Holandia: Kapitalny refleks i stracony gol polskiego bramkarza (wideo)

Konrad Kostorz

Kilka udanych interwencji Filipa Kurty pomogło Rodzie Kerkrade wywalczyć remis w pojedynku z liderem Eredivisie, FC Twente. W kolejnym spotkaniu ligowym PSV Eindhoven nie zagrał Przemysław Tytoń.

Piłkarzom Rody Kerkrade przez spotkaniem ze zdecydowanym liderem, który wcześniej wygrał 7 z 8 meczów, nie dawano dużych szans. Znacznie niżej notowany zespół Ruuda Brooda zaprezentował się jednak bardzo dobrze i zremisował 1:1.

Całe zawody rozegrał Filip Kurto, który skapitulował tylko po strzale byłego gracza Interu Mediolan, Luka Castaignosa. 21-letni bramkarz dzięki kapitalnemu refleksowi zbił piłkę na poprzeczkę po uderzeniu jednego ze swoich obrońców, ale przy uderzeniu napastnika FC Twente był już bezradny. W 89. minucie do gry wszedł Mikołaj Lebedyński.

Interwencja Kurty i stracony gol:

W siódmym meczu z rzędu trener PSV Eindhoven posadził na ławce rezerwowych Przemysława Tytonia! Dick Advocaat konsekwentnie stawia na 28-letniego Boya Watermana, który nie zawodzi jego oczekiwań.

W pojedynku z Willem II Tilburg konkurent reprezentanta Polski puścił dwa gole, ale wydaje się, że przy żadnym z nich nie zawinił. PSV zwyciężyło 3:2 i do prowadzącego w rozgrywkach Twente traci już tylko jeden punkt.

< Przejdź na wp.pl