Łukasz Broź: Czeka nas ciężki bój
W ostatnich pięciu kolejkach Widzew Łódź został czterokrotnie pokonany i odnotował jeden remis. Czy po tych niepowodzeniach łodzianie zdołają się odbić od dna w meczu z Koroną Kielce?
- Po ostatnich niepowodzeniach chcemy w końcu wygrać w Łodzi, a co za tym idzie zrobić naszym kibicom miły prezent. Zagramy przecież po raz ostatni na naszym stadionie w tym roku. Stać nas na to - zapewnił przed sobotnim spotkaniem Łukasz Broź, obrońca Widzewa Łódź. - Nie jest w tym nic przyjemnego, gdy przegrywa się kilka meczów z rzędu na własnym stadionie. Ta seria musi zostać przerwana - dodał widzewiak.
Dla tego niespełna 27-letniego zawodnika może to być pożegnalny mecz przy al. Piłsudskiego 138. Niedoszły reprezentant Polski od dłuższego czasu wspomina o tym, że jego czas w Widzewie się skończył i wiele wskazuje na to, że "Broziu" pożegna się z Łodzią w nadchodzącym okienku transferowym.