Trzecioligowiec postawił się Chelsea tylko w pierwszej połowie

Bartosz Zimkowski

Chelsea Londyn w powtórzonym meczu Pucharu Anglii ograła trzecioligowe Brentford. Do przerwy goli nie było, ale po przerwie padły cztery.

Rafael Benitez posadził na ławce rezerwowych Fernando Torresa i do pierwszej jedenastki desygnował Dembę Ba. The Blues wystąpili w silnym składzie i nie chcieli powtórki z pierwszego meczu, kiedy zremisowali i stąd niedzielna potyczka pomiędzy tymi zespołami.

Do przerwy goli nie było. Dużo więcej okazji mieli gospodarze, a najbliżej zdobycia bramki był Oscar. Piłka po jego strzale uderzyła w słupek. Goście trafili do siatki The Blues, ale sędzia wcześniej przerwał gwizdkiem akcję. Zarządził faul dla Brentford, lecz powinien był zastosować przywilej korzyści.

W drugiej odsłonie Chelsea zdobyła cztery gole i nie dała żadnych szans gościom. Swoją 199. bramkę w barwach The Blues zdobył Frank Lampard. Do siatki trafił także kapitan John Terry, który z ostrego kąta strzałem głową ustalił wynik spotkania na 4:0.

W piątej rundzie Chelsea zagra z Middlesbrough.

Chelsea Londyn - Brentford 4:0 (0:0)
1:0 - Mata 54'
2:0 - Oscar 68'
3:0 - Lampard 71'
4:0 - Terry 81'
Oglądaj rozgrywki Pucharu Anglii na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl