Premier League: Szczęsny faulował? Przy egzekucjach był bez szans (wideo)

Maciej Kmita

W meczu otwarcia 16. kolejki Premier League z Manchesterem City (3:6) [tag=414]Wojciech Szczęsny[/tag] puścił więcej bramek niż we wcześniejszych wyjazdowych spotkaniach w tym sezonie, ale nie mógł temu zapobiec.

The Citizens oddali 7 strzałów w światło bramki Arsenalu Londyn i aż 6 z nich zakończyło się golami, ale trudno za utratę któregokolwiek z nich winić Szczęsnego. Jedną jedyną interwencję na linii zaliczył natomiast po atomowym uderzeniu Fernandinho z 25 metrów.

W doliczonym czasie gry przy stanie 5:3 sędzia Martin Atkinson stwierdził natomiast, że Polak sfaulował w swoim polu karnym Jamesa Milnera, a rzut karny na gola zamienił Yaya Toure. Powtórka poddaje jednak pod wątpliwość słuszność decyzji sędziego.

< Przejdź na wp.pl