Maciej Gostomski po badaniach. Lech Poznań odetchnął z ulgą

Michał Jankowski

Pod koniec meczu z Legią Warszawa dość mocno ucierpiał bramkarz Lecha Poznań Maciej Gostomski. Na szczęście dla Kolejorza uraz nie okazał się groźny.

Maciej Gostomski broniąc w końcówce meczu z Legią Warszawa strzał nabawił się urazu. Zmiana nie okazała się konieczna, ale bramkarz Lecha Poznań lekko utykał. Pojawiły się obawy, że poważnie mogło ucierpieć jego kolano i w tym sezonie Gostomski już nie zagra.

Poniedziałkowe badania nie potwierdziły jednak czarnego scenariusza i być może 26-letni golkiper będzie mógł zagrać w najbliższym meczu z Jagiellonią Białystok. - Badania wykazały, że kolano jest jedynie stłuczone. To nie jest poważny uraz i występ Macieja w sobotnim meczu z Jagiellonią nie jest wykluczony. Na razie będzie on pracował indywidualnie pod okiem fizjoterapeutów, ale liczymy, że pod koniec tygodnia powróci do treningów na pełnych obciążeniach - mówi na łamach oficjalnej strony klubowej Dominik Kubiak, trener bramkarzy.

Jeśli Gostomski nie dojdzie do pełni sił, to w sobotnim meczu do bramki wróci Krzysztof Kotorowski.

< Przejdź na wp.pl