Obrońca Górnika Zabrze zrobił wrażenie na mistrzu świata
Błażej Augustyn wrócił do gry po długiej przerwie spowodowanej kontuzją i był najlepszym graczem Górnika Zabrze w meczu z Cracovią. Kunszt obrońcy docenił napastnik Arsenalu Londyn, Lukas Podolski.
Dotychczasowa przygoda Błażeja Augustyna w Górniku Zabrze nie należała do udanych. Rosły defensor, który na Śląsk trafił przed blisko rokiem na zasadzie wolnego transferu, niemal całe minione rozgrywki stracił na leczenie kontuzji. W całym sezonie rozegrał raptem pięć meczów, ani razu nie dogrywając do końcowego gwizdka sędziego.
Z wysokiego "C" Augustyn rozpoczął za to nowy sezon T-Mobile Ekstraklasy. Występujący w przeszłości we włoskich klubach obrońca świetnie odnalazł się w nowym ustawieniu zabrzan, umiejętnie dyrygując defensywą śląskiej drużyny. Do tego na początku spotkania świetnie odnalazł się w polu karnym rywala po rzucie rożnym i otworzył wynik meczu.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
- Nie chciałbym po tym meczu za dużo mówić. Cieszę się, że już mogę grać i udało mi się dołożyć cegiełkę do tego zwycięstwa, które dedykuję chłopakom z drużyny. Ciężko na to pracowaliśmy i cieszę się, że wytrwaliśmy 90 minut ciężkiego boju. Na koniec przypieczętowaliśmy nasze zwycięstwo, co jest dla nas powodem do dużej satysfakcji - przyznaje Augustyn.