Bundesliga: Błysk Calhanoglu na wagę wygranej Bayeru, pierwsza porażka Di Matteo
Piękny gol gwiazdy Bayeru przesądził o pierwszej porażce Schalke pod wodzą Roberto Di Matteo. Aptekarze wypadli lepiej niż drużyna z Gelsenkirchen i zwyciężyli w pełni zasłużenie.
Pojedynek 3. z 4. zespołem minionego sezonu tradycyjnie był zacięty. Bayer miał jednak znacznie więcej z gry i zrewanżował się Schalke za dwie porażki w minionym sezonie. Pierwsza połowa dostarczyła niewielkich emocji, bardzo aktywni byli Hakan Calhanoglu i Karim Bellarabi, jednak ich strzały nie mogły zaskoczyć Ralfa Faehrmanna.
Po zmianie stron drużyna Rogera Schmidta przystąpiła do bardziej zdecydowanych ataków, spychając Koenigsblauen do defensywy. Jedyny gol w meczu padł po stałym fragmencie. W 53. minucie wyrastający na króla rzutów wolnych w Bundeslidze Calhanoglu perfekcyjnie przymierzył z 18 metrów, a piłka przeleciała nad murem i wpadła do siatki przy spojeniu słupka z poprzeczką!
Schalke nie zdołało odpowiedzieć na trafienie Bayeru, stwarzając de facto tylko jedną niezłą sytuację, którą zmarnował Klaas-Jan Huntelaar. Słabo na BayArena wypadł Eric-Maxim Choupo-Moting, przeciętny występ zaliczył Julian Draxler, a niewiele do gry wniósł wprowadzony Sidney Sam.
Roberto Di Matteo po raz pierwszy zaznał goryczy porażki w roli trenera Schalke, za to Bayer przerwał serię remisów w Bundeslidze i awansował na czwarte miejsce w tabeli.
Bayer Leverkusen - Schalke 04 Gelsenkirchen 1:0 (0:0)
1:0 - Calhanoglu 53'
Składy:
Bayer: Leno - Donati, Toprak, Spahić, Wendeller - Bender, Reinartz (25' Jedvaj) - Bellarabi (90+1' Hilbert) Calhanoglu (82' Papadopoulos), Son - Kiessling.
Schalke: Faehrmann - Uchida, Ayhan, Hoewedes, Aogo - Hoeger (89' Meyer), Neustaedter (70' Kirchhoff) - Obasi (56' Sam), Draxler, Choupo-Moting - Huntelaar.
Czerwona kartka: Jedvaj /85'/ (Bayer).