Podejrzenie zerwania więzadeł krzyżowych u Artura Jędrzejczyka, pół roku przerwy Polaka?

Konrad Kostorz

Według rosyjskich mediów kontuzja Artura Jędrzejczyka, której doznał w czwartkowym spotkaniu Ligi Europejskiej z OSC Lille, może okazać się bardzo poważna.

Jak już informowaliśmy, Artur Jędrzejczyk został zniesiony z murawy na noszach w końcówce pierwszej połowy pojedynku FK Krasnodar z OSC Lille w piątej kolejce fazy grupowej Ligi Europejskiej (1:1). W starciu z Nolanem Roux ucierpiało kolano polskiego defensora.

- Jędrzejczyk prawdopodobnie zerwał więzadła krzyżowe i czeka go pół roku przerwy - to prawdziwy dramat - stwierdził właściciel klubu Sergiej Galicki, cytowany przez rosyjskie media.

Jeśli potwierdzą się najgorsze prognozy, 27-letni Jędrzejczyk może już w tym sezonie nie powrócić do gry, biorąc pod uwagę, że po odzyskaniu pełnej sprawności będzie musiał wejść w odpowiedni rytm i odbudować formę.

Artur Jędrzejczyk znajdował się w ostatnich tygodniach w wysokiej formie
Niepokojące wieści z Rosji są tym bardziej istotne i niepokojące, że były zawodnik Legii Warszawa jest filarem defensywy reprezentacji Polski, którą w marcu przyszłego roku czeka kluczowy mecz eliminacji Euro 2016 z Irlandią, a w czerwcu starcie z Gruzją.

Dodajmy, że w styczniu więzadła w kolanie zerwał Jakub Błaszczykowski i aż do tej pory nie powrócił do gry w Bundeslidze oraz drużynie narodowej. Podobną kontuzję łącznie przez osiem miesięcy leczył niedawno znany Holender Kevin Strootman.

< Przejdź na wp.pl