Jerome Boateng odrzucił ofertę FC Barcelony. "Nie ma obecnie lepszego adresu niż Bayern"

Konrad Kostorz

Przed rozpoczęciem obecnego sezonu stoper Bayernu miał możliwość przejścia do Dumy Katalonii. Jak sam przyznaje, nad ofertą FC Barcelony długo się jednak nie zastanawiał.

W połowie roku FC Barcelona, gdy nie miała jeszcze nałożonego zakazu transferowego, poszukiwała klasowego obrońcy. Ostatecznie sięgnęła po Jeremy'ego Mathieu i Thomasa Vermaelena, ale wcześniej celowała w mistrza świata z Bayernu Monachium. Jerome Boateng szybko dał do zrozumienia Katalończykom, że zmiana barw klubowych go nie interesuje.

- Jeśli taki klub jak FC Barcelona chce cię pozyskać, jest to oczywiście ogromny zaszczyt. Nie robiłem jednak z tego tematu wielkiej sprawy, ponieważ obecnie nie odchodzi się z Bayernu, chcąc wygrać Ligę Mistrzów. Poza tym byłem już wówczas w trakcie przygotowań do sezonu - powiedział na łamach niemieckich mediów Boateng, przyznając, iż nawet nie dowiadywał się, jaką kwotę oferowała za niego Barcelona.

26-latka wiąże z monachijskim klubem kontrakt do 30 czerwca 2018 roku. - Będę bardzo szczęśliwy, jeśli pozostanę tutaj na bardzo długi czas i mam nadzieję, że zdobędę tutaj jeszcze wiele trofeów. Dla niemieckiego piłkarza nie ma lepszego adresu niż Bayern Monachium - stwierdził jeden z kluczowych ogniw drużyny Pepa Guardioli.

Boateng jest obecnie podstawowym stoperem Bayernu i jeśli tylko jest w pełni sił, występuje w wyjściowej "11" w duecie z Mehdim Benatią, Holgerem Badstuberem bądź Dante.


Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl