Real - Juventus: Gareth Bale zawiódł najbardziej? "Pudłowałem i muszę wyciągnąć wnioski"
Gdyby Gareth Bale był w środę nieco skuteczniejszy, Real co najmniej doprowadziłby do dogrywki w rewanżowym pojedynku z Juventusem Turyn w półfinale Champions League.
W Turynie Gareth Bale był zupełnie niewidoczny i nieprzydatny w ofensywie, a za swój występ otrzymał fatalne noty. Po spotkaniu na Santiago Bernabeu Walijczykowi nie sposób odmówić waleczności i aktywności, jednak precyzja w oddawanych przez niego strzałach pozostawiała bardzo wiele do życzenia. Zwłaszcza przy stanie 1:1 były gwiazdor Tottenhamu kilka razy w dogodnych pozycjach nie trafił w światło bramki.
- Próbowaliśmy wszystkiego w ofensywie, ale to nie był nasz wieczór, a poza tym Juventus rozgrywał dobre zawody. Nie miałem szczęścia i pudłowałem w sytuacjach, w których zazwyczaj trafiam do siatki - stwierdził rozczarowany Bale, który w ostatnim czasie jest coraz bardziej krytykowany za występy w Realu Madryt.
- Najbardziej frustrująca była sytuacja, w której minimalnie nie trafiłem z główki. Zostałem lekko dotknięty i nie uderzyłem piłki tak, jakbym chciał. Takie sytuacje niestety zdarzają się w futbolu - zrelacjonował reprezentant Walii.