Dariusz Kubicki: Szturmowy atak nastąpił zbyt późno

Sebastian Kordek

Podbeskidzie przegrało z Piastem 1:2, ale z tym wynikiem nie do końca może pogodzić się trener bielszczan. W jego odczuciu Górale zasłużyli przynajmniej na remis.

Górale przegrali 1:2 z Piastem Gliwice i ich sytuacja w walce o utrzymanie nieco się skomplikowała. - Uważam, że przegraliśmy niezwykle wyrównane spotkanie. Dlatego też żałujemy, że nie wywozimy z Gliwic przynajmniej punktu. Muszę jednak przyznać, że w pierwszej połowie zbyt łatwo daliśmy strzelić sobie bramkę. Z kolei drugi gol był konsekwencją odsłonięcia się na lewej stronie. Pomimo tego walczyliśmy do końca i byliśmy naprawdę blisko wywalczenia remisu - powiedział Dariusz Kubicki, szkoleniowiec Podbeskidzia Bielsko-Biała.

Trener bielszczan nie ma pretensji do swoich podopiecznych. - Popełnialiśmy proste błędy, ale nie mogę być zły na moich zawodników. Futbol jest grą błędów i przytrafiają się one wszystkim - zaznaczył były opiekun Olimpii Grudziądz.

Jedynego gola dla zespołu spod Klimczoka zdobył rezerwowy Idrissa Cisse. - Wszystkie zmiany, które przeprowadziłem miały na celu wprowadzenie świeżości w ofensywie. W końcówce bramkę strzelił gracz z ławki i liczyliśmy, że doprowadzimy do wyrównania. Szturmowy atak nastąpił jednak zbyt późno, a efektem tego jest taki, a nie inny rezultat - podsumował Kubicki.

< Przejdź na wp.pl