Działacze TSG 1899 Hoffenheim wciąż marzą o potędze - dwa duże transfery Wieśniaków
Najlepszy piłkarz SC Freiburg w minionych rozgrywkach i etatowy reprezentant Szwajcarii wzmocnili zespół Markusa Gisdola przed sezonem 2015/2016.
Drużyna stworzona niemal od podstaw przez biznesmena Dietmara Hoppa występuje w Bundeslidze od 2008 roku i mimo olbrzymich nakładów finansowych wciąż nie wywalczyła awansu do europejskich pucharów. W sezonie 2014/2015 ekipa Wieśniaków była na dobrej drodze, by dostać się do Ligi Europy, ale po słabym finiszu uplasowała się dopiero na 8. pozycji.
75-letni Hopp nie porzuca marzeń o stworzeniu na Rhein-Neckar-Arena piłkarskiej potęgi. Kolejną próbę rozpoczął od przedłużenia kontraktu z reprezentantem Niemiec Kevinem Vollandem, a następnie pozyskał Jonathana Schmida oraz Fabiana Schaera. Pierwszy z nich jest prawoskrzydłowym, który w 118 występach w Bundeslidze zdobył 20 goli i zaliczył 29 asyst. W minionych latach był bez dwóch zdań największą gwiazdą SC Freiburg, ale nie mając odpowiedniego wsparcia w partnerach, nie zdołał uchronić drużyny przed spadkiem. Na sprowadzenie Schmida przeznaczono 3,5 mln euro.
23-letni Schaer był łączony m.in. z Arsenalem Londyn oraz Borussią M'gladbach, ale wybrał drużynę Markusa Gisdola. Za transfer szwajcarskiego stopera z FC Basel, który ma w dorobku 12 meczów i 5 goli w drużynie narodowej, zapłacono około 10 mln euro. - Tutaj będę miał optymalne warunki do dalszego rozwoju - przyznał niezwykle utalentowany i już ceniony w Europie defensor, który w LM i LE wystąpił dotąd aż 33 razy.