Lech Poznań rozpocznie walkę o Ligę Mistrzów bez kluczowego obrońcy

Szymon Mierzyński

Nie najlepiej wygląda sytuacja kadrowa Lecha. Już wiadomo, że walkę o Ligę Mistrzów poznaniacy rozpoczną bez kluczowego obrońcy, Paulusa Arajuuriego.

Fin doznał urazu w ostatnim meczu sezonu 2014/2015 z Wisłą Kraków (0:0). Opuścił wówczas boisko już na początku drugiej połowy i do dziś nie uporał się z naderwaniem mięśnia dwugłowego uda.

- Niestety ta kontuzja jest dość poważna i Paulusa czeka prawdopodobnie jeszcze czterotygodniowa rekonwalescencja - powiedział trener Maciej Skorża.

To oznacza, że 27-latka nie zobaczymy w pojedynku o Superpuchar Polski z Legią Warszawa, a także w dwumeczu II rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów z FK Sarajewo. - Prawdopodobieństwo, że Paulus nie zdąży na te spotkania jest bardzo wysokie. Liczę na nasz personel medyczny, lekarzy i fizjoterapeutów, że maksymalnie skrócą ten okres. Nikomu chyba nie trzeba mówić jak ważny to dla nas piłkarz - zwłaszcza w kontekście tak istotnych meczów, jakie czekają nas w najbliższym czasie - zaznaczył opiekun mistrza Polski.

Pod nieobecność Paulusa Arajuuriego parę stoperów Lecha będą tworzyć najprawdopodobniej Marcin Kamiński oraz Tamas Kadar. W odwodzie jest jeszcze Maciej Wilusz.


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl