Krystian Bielik: Na początku pomógł mi Robert Pires

Maciej Kmita

- Chcę pokazać wszystkim, że jestem dobrym piłkarzem i po to trenuję z pierwszą drużyną, żeby kiedyś móc w niej zagrać - mówi [tag=44279]Krystian Bielik[/tag] z Arsenalu Londyn.

17-letni Polak jest zawodnikiem Kanonierów od stycznia, a na Emirates Stadium przeniósł się z Legii Warszawa. Utalentowany pomocnik na razie występuje w zespołach młodzieżowych Kanonierów, ale trenuje też z drużyną Arsene'a Wengera. Na łamach arsenal.com opowiedział o swoich początkach w Londynie, gdy pomagały mu prawdziwe gwiazdy Arsenalu.

- Na początku miałem indywidualne treningi z Robertem Piresem. Dał mi mnóstwo rad i pomógł mi odbudować się fizycznie, ponieważ miałem przerwę. Trenowałem także z Jackiem Wilsherem (przechodził rehabilitację po kontuzji - przyp. red.), który również był dla mnie bardzo miły - mówi Bielik.

- Już w pierwszym tygodniu w klubie widziałem najlepszych piłkarzy na świecie, co było niesamowitym doświadczeniem. Teraz widuję ich codziennie i widzę, jak trenują i jak zachowują się na boisku. To naprawdę mi pomaga - dodaje 17-latek, który zdradził, że wskazówek udziela mu przede wszystkim aktualny mistrz świata, Per Mertesacker.

Młody pomocnik cierpliwie czeka na debiut w I zespole Kanonierów: - Gra dla Arsenalu to marzenie, ale wiem, że jestem tu po to, by się uczyć. Chcę pokazać wszystkim, że jestem dobrym piłkarzem i po to trenuję z pierwszą drużyną, żeby kiedyś móc w niej zagrać.

< Przejdź na wp.pl