Przed pierwszym gwizdkiem gospodarzy mieli wszystko w swoich rękach. Na własnym terenie zawodnicy Ipswich Town wywiązali się z roli zdecydowanego faworyta. Wes Burns oraz Omari Hutchinson sprawili, że na pękających w szwach trybunach Portman Road zapanowała euforia. Ipswich prowadzone przez Kierana McKenny awansowało do Premier League po ponad dwóch dekadach przerwy. Michał Helik rozegrał 90 minut w barwach Huddersfield, które pożegnało się z ligą.
Wkrótce barażach o awans zagrają piłkarze zarówno Leeds United, jak i Southampton FC. W sobotę lepsza była drużyna Jana Bednarka, która wygrała 2:1 w starciu wyjazdowym. Reprezentant Polski zagrał od deski do deski i obejrzał żółtą kartkę.
Już wcześniej Leicester City zagwarantowało sobie przepustkę do angielskiej elity. W ostatniej serii gier "Lisy" niespodziewanie przegrały 0:2 z Blackburn Rovers. Jakub Stolarczyk obejrzał całe spotkanie z ławki rezerwowych.
W meczu drużyn Millwall FC pokonało Swansea City 1:0. Po stronie miejscowych zabrakło zmagającego się z kontuzją Przemysława Płachety. Bartosz Białkowski, który latem rozstanie się z Millwall, nie znalazł się nawet na ławce.
ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"
Wygrana 1:0 z "Kanarkami" nie wystarczyła Birmingham City. Krystian Bielik zagrał w pełnym wymiarze czasowym, lecz jego zespół również zanotował spadek z The Championship do League One. Z kolei Norwich, podobnie jak Leeds, Southampton i West Bromwich Albion, utrzymało się w strefie barażowej.
Ipswich Town - Huddersfield Town 2:0 (1:0)
1:0 - Wes Burns 27'
2:0 - Omari Hutchinson 48'
Leeds United - Southampton FC 1:2 (1:2)
0:1 - Adam Armstrong 18'
1:1 - Joel Piroe 21'
1:2 - Will Smallbone 35'
Leicester City - Blackburn Rovers 0:2 (0:0)
0:1 - Sammie Szmodics 68'
0:2 - Sammie Szmodics 90+4'
Swansea City - Millwall FC 0:1 (0:0)
0:1 - Casper De Norre 72'
Birmingham City - Norwich City 1:0 (0:0)
1:0 - Paik Seung-Ho 56'
Czytaj więcej:
Ważny mecz Barcelony. Media nie mają wątpliwości ws. Lewandowskiego
Mocny wpis Grosickiego. "Serce mam złamane"