Getty Images / Richard Heathcote / Artur Boruc

Angielskie media oceniły Artura Boruca, Łukasza Fabiańskiego oraz Kamila Grosickiego

Bartosz Zimkowski

Tylko Artur Boruc miał udany dzień spośród polskich zawodników występujących w Premier League. Jego drużyna wygrała ze Swansea City 2:0, ale najlepsze oceny i tak zebrał Łukasz Fabiański.

Po raz pierwszy w barwach Hull City jedynie na rezerwie usiadł Kamil Grosicki. Polak w meczu z Everton wszedł na boisko przy stanie 0:1, ale niedługo potem Tom Huddlestone dostał czerwoną kartkę i ostatecznie Tygrysy przegrały aż 0:4.

Polski skrzydłowy niewiele zdziałał w grze w osłabieniu. Od dziennikarzy brytyjskiej stacji telewizyjnej Sky Sports otrzymał przeciętną notę "sześć" (skala 1-10). Warto jednak przyjrzeć się piłkarzom, z którymi walczy o miejsce w składzie. Sam Clucas dostał "piątkę", a Lazar Marković "szóstkę".

Taką samą notę co Grosicki otrzymał Artur Boruc. Polski golkiper zachował czyste konto w starciu ze Swansea City (2:0), ale nie miał aż tak dużo pracy. Łukasz Fabiański, mimo wpuszczenia dwóch bramek, dostał "siódemkę", czyli najlepszą notę spośród całej trójki Polaków.

ZOBACZ WIDEO Serie A: zimny prysznic dla Interu Mediolan [ZDJĘCIA ELEVEN]

< Przejdź na wp.pl