WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Nabil Aankour w barwach Korony Kielce

Pięć znaków zapytania. Duży problem Korony przed decydującym meczem

Sebastian Najman

Przed decydującym spotkaniem rundy zasadniczej Lotto Ekstraklasy trener Korony ma duży ból głowy. Najgorszy scenariusz zakłada, że przeciwko Bruk-Bet Termalice nie będzie on miał do dyspozycji aż pięciu zawodników, w tym kilku kluczowych.

- Po meczu w Warszawie nie wygląda to najlepiej - mówi o sytuacji zdrowotnej swojego zespołu Maciej Bartoszek. Korona za poniedziałkowy, bezbramkowy remis przy Łazienkowskiej zapłaciła drobnymi urazami, co przed meczem 30. kolejki, w którym z całą pewnością trzeba będzie zostawić na murawie równie dużo zdrowia, może budzić pewien niepokój wśród kibiców.

- Jesteśmy mocno poobijani, nie trenują wszyscy i sztab medyczny robi co może. Jeżeli ból będzie przeszkadzał zawodnikom to będzie problem. Skład osobowy jest totalnie nie do przewidzenia - wyjaśnił szkoleniowiec. 

Kogo dotyczą omawiane problemy? Pod znakiem zapytania stoi występ aż pięciu piłkarzy: Bartosza Rymaniaka, Nabila Aankoura, Elhadji Pape Diawa, Kena Kallaste i Miguela Palanki.

Złocisto-krwiści przed sobotnim zakończeniem rundy zasadniczej Lotto Ekstraklasy mają na swoim koncie 39 punktów i stoją przed szansą wywalczenia miejsca w grupie mistrzowskiej.

ZOBACZ WIDEO Ligue 1: nieprawdopodobne emocje w Metz! PSG dogoniło Monaco [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

< Przejdź na wp.pl