WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Gino Lettieri

Korona kończy maraton spotkań. "Odpoczynek jest bardzo krótki"

Sebastian Najman

Zbliżający się do końca tydzień to też zakończenie maratonu trzech spotkań dla piłkarzy Korony. Na taką liczbę składają się dwa pojedynki w lidze i jeden w Pucharze Polski. Czy złocisto-krwiści dadzą radę fizycznie?

Po poniedziałkowym remisie w Gdyni z Arką (0:0), Korona udała się do Sosnowca, gdzie w czwartek w ramach 1/16 Pucharu Polski zmierzyła się Zagłębiem. Pojedynek z niżej notowanym rywalem okazał się bardzo wymagający dla ekipy Gino Lettieriego, ponieważ do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka. Ostatecznie złocisto-krwiści wywalczyli awans i przed nimi teraz ostatni w tym tygodniu, trzeci występ.

- Te trzy mecze w tym tygodniu to duży ciężar. Odpoczynek jest bardzo krótki. Mecz, który trwał 120 minut na bardzo trudnym boisku, kosztował nas dużo sił - nawiązał do spotkania z Zagłębiem Sosnowiec włoski szkoleniowiec.

Ten wymagający maraton meczów zakończy się w niedzielę, gdy do stolicy woj. świętokrzyskiego zawita Jagiellonia Białystok. Już teraz pewne jest jest, że w wyjściowej jedenastce dojdzie do zmian. - Po to mam tylu zawodników do dyspozycji, żeby móc ich obserwować. Gra ten, kto zaprezentuje odpowiednią formę - stwierdził Lettieri.

Okazji do debiutu znów nie będzie miał Gruzin Nika Kaczarawa. Kiedy to nastąpi? - Jak będzie dobrze trenował - zażartował opiekun Korony. - Długo był kontuzjowany i póki co jestem zadowolony z tego, że jest zdrowy - dodał. Być może lekarstwem na nieskuteczność, która dała o sobie znać m.in. w ostatniej ligowej kolejce, okaże się Elia Soriano. 28-latek zdobył gola w pucharowej konfrontacji. Lettieri podkreśla jednak, że ten zawodnik również potrzebuje czasu.

- To obciążenie dla niego było wysokie, a nawet za wysokie - ocenił 120 minut rywalizacji z pierwszoligowcem. - Każdy jest ważny na danej pozycji. Soriano może być niezwykle istotny, tak samo jak Alomerović czy Kovacević w swoich rolach - zakończył.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak kibice PSG trollują fanów Barcy. Przez Neymara 

< Przejdź na wp.pl