PAP/EPA / EPA/ANDY RAIN / Na zdjęciu Gareth Southgate

Gareth Southgate narzeka na angielską kadrę. "Nie mamy wielkich piłkarzy"

Karol Borawski

Reprezentacja Anglii pod wodzą Garetha Southgate'a dość pewnie wywalczyła awans na mundial, choć sam turniej może przynieść rozczarowanie. Selekcjoner narzeka, że w zespole brakuje mu "wielkich nazwisk".

W czwartek Anglicy wygrali 1:0 ze Słowenią i zapewnili sobie bezpośredni awans na mistrzostwa świata. Główną gwiazdą kadry jest Harry Kane, a filarami Joe Hart, Gary Cahill czy Dele Alli.

Czy ci zawodnicy będą w stanie osiągnąć dobry wynik na boiskach w Rosji? Może być o to trudno, a angielscy kibice mogą przeżyć kolejne rozczarowanie, do czego już powoli zaczynają się przyzwyczajać. Wygląda na to, że świadomy słabości kadry jest nawet jej selekcjoner.

- Mówimy o wielkich piłkarzach ze względu na kwoty transferowe czy grę w Lidze Mistrzów. Wielcy piłkarze grają w półfinałach, finałach, zdobywają trofea. Do tego momentu wszyscy mamy coś do udowodnienia. Podobnie jest ze mną jako trenerem - powiedział Gareth Southgate, który w 1996 roku jako zawodnik dotarł z kadrą do półfinału mistrzostw Europy. Był to największy sukces reprezentacji Anglii w ostatniem ćwierćwieczu.

- Nie możemy uważać siebie za wielkich. Takimi są Gerard Pique, Sergio Ramos, Sergio Busquets, Toni Kroos, Sami Khedira czy Manuel Neuer. W naszym kraju stworzyliśmy bańkę ze względu na pieniądze, jakie są w lidze. My jako kadra musimy udowodnić swoją wartość. Chłopcy są głodni, by to zrobić - dodał.

Anglia zakończy fazę grupową eliminacji MŚ wyjazdowym meczem z Litwą.

ZOBACZ WIDEO: Dariusz Tuzimek: Robert Lewandowski to piłkarz wszechczasów. Mamy herosa!  
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl