Getty Images / Maja Hitij/Bongarts / Na zdjęciu: Pierre-Emerick Aubameyang

Pierre-Emerick Aubameyang nie zagrał, bo zapomniał o odprawie. Napastnik ściął się z dziennikarzem

Mateusz Skwierawski

Pierre-Emerick Aubameyang nie wystąpił w spotkaniu z Wolfsburgiem, bo zapomniał o przedmeczowej odprawie. Napastnik Borussii Dortmund miał też wymianę zdań z niemieckim dziennikarzem.

Najlepszy napastnik BVB tłumaczył się, że zapomniał o spotkaniu z drużyną. Trener Peter Stoeger wytłumaczył sytuację na konferencji prasowej. 

Piłkarz z Gabonu nie usiadł nawet na ławce rezerwowych. Był to dopiero drugi mecz w tym sezonie Bundesligi, w którym drużyna z Dortmundu nie zdobyła bramki. Spotkanie z Wolfsburgiem zakończyło się remisem 0:0.

- Pierre twierdzi, że zapomniał o odprawie. Chodzi o nasz autorytet, musiałem wyciągnąć konsekwencje - przyznał szkoleniowiec Borussii.

Napastnik był również zbulwersowany słowami dziennikarza "Kickera", który porównał jego ekstrawagancki sposób bycia poza boiskiem do zachowania małpy w cyrku. Dziennikarz Karlheinz Wild szybko przeprosił za swoje słowa tłumacząc, iż nie miał na celu dyskryminować piłkarza. Aubameyang w mediach społecznościowych zaznaczył, że reporter mógł i powinien użyć innego określenia. 

Bardzo emocjonalnie zareagował również ojciec piłkarza. Na swoim profilu na Instagramie napisał, że dziennikarz "Kickera" "próbował przenieść ich w czasy Adolfa Hitlera" i że "nadszedł czas na to, by mała małpka i jej rodzina opuścili Niemcy".

Niemieckie media od dłuższego czasu spekulują, że Aubameyang chce opuścić Borussię. Piłkarz gra w klubie z Dortmundu od 2013 roku.

ZOBACZ WIDEO Legia przegrała z Barceloną - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]

< Przejdź na wp.pl