Był łączony z reprezentacją Polski, ostatecznie trafił do Iraku
Srećko Katanec był jednym z trenerów, w kontekście których mówiono, że może pracować z reprezentacją Polski. Słoweniec uzgodnił warunki kontraktu z Irakiem.
O tym, że Srecko Katanec jest jednym z kandydatów do zastąpienia Adama Nawałki po słabym wyniku na mistrzostwach w Rosji, powiedział Mateusz Borek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Później nazwisko Słoweńca już się nie pojawiało, a ostatecznie na tym stanowisku zatrudniono Jerzego Brzęczka.
Katancem zainteresowała się za to iracka federacja. Słoweński dziennik "EkipaSN" potwierdził, że trener dogadał warunki swojego kontraktu, który będzie ważny przez trzy lata.
Umowę ma podpisać 26 sierpnia w Bagdadzie. Iracki dziennikarz sportowy Hasanin Mubarak ogłosił w ubiegłym tygodniu na Twitterze, że Katanec rozmawia z federacją. Ostatecznie zgodził się na zarobki w wysokości 1,2 miliona dolarów rocznie.
Szkoleniowiec będzie mieszkać w Bagdadzie, a jego rodzina w Dubaju. Pracował już na Bliskim Wschodzie, w latach 2009-2011 był selekcjonerem reprezentacji Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Irak aktualnie jest klasyfikowany na 89. miejscu w rankingu FIFA. Pierwszy sprawdzian kadry świeżo upieczonego selekcjonera odbędzie się 10 września przeciwko Kuwejtowi. Najważniejszy będzie jednak Puchar Azji, który odbędzie się w przyszłym roku.
ZOBACZ WIDEO Piorunujący start Bayernu. Hat-trick Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]