Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Simon Mignolet

Simon Mignolet niezadowolony z działań Liverpoolu. "Nie wiem, jak będzie wyglądała moja przyszłość"

Kuba Cimoszko

Loris Karius opuścił Liverpool, ale Simon Mignolet wciąż nie ma szans na miejsce między słupkami. Taka sytuacja nie podoba się Belgowi. - Nie wiem, jak będzie wyglądała moja przyszłość. Wszystko powinno wyjaśnić się w tym tygodniu - powiedział.

Jeszcze niedawno wszystko wskazywało na to, że Simon Mignolet opuści Anfield. W mediach pojawiały się nazwy kolejnych klubów zainteresowanych golkiperem, a negocjacje z niektórymi (m.in. Napoli SSC) potwierdzał nawet jego agent.

Ostatecznie jednak okienko transferowe dobiegło końca, a Belg wciąż jest zawodnikiem Liverpoolu. Na jego odejście nie zgodził się bowiem klub. Odszedł natomiast Loris Karius, który w poprzednim sezonie był pierwszym bramkarzem. W jego miejsce przyszedł jednak Brazylijczyk Allison Becker.

30-latek nie ukrywa złości takim obrotem spraw. - Dziwi mnie to, że bramkarz, który w poprzednim sezonie był numerem jeden idzie na wypożyczenie. Ja też miałem taką możliwość, ale z jakiegoś powodu nie pozwolono mi na to - powiedział dla "Het Laaste Nieuws".

Mignolet liczy więc na szczerą rozmowę z Juergenem Kloppem. - Nie wiem, jak będzie wyglądała moja przyszłość. Wszystko powinno wyjaśnić się w tym tygodniu - zaznaczył.

W poprzednim sezonie wychowanek St. Truiden zagrał w 22 meczach angielskiej drużyny. Puścił w nich 30 goli, siedmiokrotnie zaś zachowywał czyste konto.

ZOBACZ WIDEO Na kłopoty Griezmann. Atletico do końca drżało o wynik [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

< Przejdź na wp.pl