Premier League: West Ham United rozprawił się z Manchesterem United! Dobry występ Łukasza Fabiańskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański
zdjęcie autora artykułu

Niespodzianka w Londynie! W meczu 7. kolejki Premier League West Ham United, z Łukaszem Fabiańskim w bramce, uporał się z wicemistrzem Anglii, Manchesterem United, wygrywając 3:1. Polak po raz kolejny w tym sezonie pokazał się z dobrej strony.

W sobotę na Łukasza Fabiańskiego czekało kolejne trudne zadanie, bo na Stadion Olimpijski w Londynie zawitali piłkarze z Manchesteru. Polak, który niespełna tydzień wcześniej zatrzymał Chelsea FC (0:0), liczył, że i tym razem swoimi dobrymi interwencjami zastopuje wyżej notowanego rywala i zrealizował swój cel.

Młoty od początku rywalizacji z animuszem ruszyły do przodu, co im się opłaciło, bo już w 5. minucie starcia wyszły na prowadzenie. Wówczas Mark Noble zagrał dobre podanie do Pablo Zabalety (wydaje się, że w tej sytuacji Argentyńczyk był na minimalnym spalonym), a ten posłał płaskie dośrodkowanie z prawego skrzydła w pole karne Czerwonych Diabłów. Felipe Anderson wyprzedził obrońców przyjezdnych i z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki.

Zawodnicy WHU po zdobyciu bramki kontrolowali boiskowe wydarzenia, umiejętnie przesuwali się i nie pozwalali gościom na zbyt wiele. Chociaż podopieczni Jose Mourinho dość niespodziewanie mogli wyrównać w 23. minucie konfrontacji, kiedy w słupek główkował Romelu Lukaku.

W I odsłonie praktycznie bezrobotny był Fabiański, a londyńska drużyna nie zamierzała zwalniać tempa i tuż przed końcem pierwszej połowy dopięła swego. Wtedy to miejscowy zespół wykonywał rzut rożny, zaś futbolówka dotarła do Andrija Jarmolenki. Ukrainiec zszedł do środka i zdecydował się na strzał. Piłka po drodze odbiła się od Victora Lindelofa i zaskoczyła Davida de Geę.

Po zmianie stron wicemistrzowie kraju próbowali odważniej zaatakować i przez długi czas nie mogli pokonać "Fabiana", który w 64. minucie zawodów świetnie obronił uderzenie głową w wykonaniu Marouane'a Fellainiego. Jednak siedem minut później reprezentant Polski był praktycznie bezradny po ładnym, sprytnym trafieniu Marcusa Rashforda, któremu z rzutu rożnego asystował Luke Shaw.

Taki obrót spraw tylko podrażnił Młoty, które błyskawicznie odpowiedziały za sprawą Marko Arnautovicia. Mark Noble zagrał przeszywające defensywę Manchesteru podanie, natomiast Austriak w sytuacji sam na sam nie dał szans de Gei i jak się później okazało ustalił wynik spotkania (3:1).

Łukasz Fabiański ponownie zagrał od początku do końca starcia i był pewnym punktem swojej ekipy. Przy straconym golu Polak nie miał większych szans.

Premier League, 7. kolejka:

West Ham United - Manchester United 3:1 (2:0) 1:0 - Felipe Anderson 5' 2:0 - Victor Lindelof 43' (sam.) 2:1 - Marcus Rashford 71' 3:1 - Marko Arnautović 74'

Składy:

West Ham United: Łukasz Fabiański - Pablo Zabaleta, Fabian Balbuena, Issa Diop, Arthur Masuaku - Declan Rice - Andrij Jarmolenko (72' Robert Snodgrass), Mark Noble, Pedro Obiang, Felipe Anderson (90+3' Grady Diangana) - Marko Arnautović (83' Michail Antonio).

Manchester United: David de Gea - Ashley Young, Chris Smalling, Victor Lindelof (57' Marcus Rashford), Luke Shaw - Scott McTominay, Nemanja Matić, Marouane Fellaini - Paul Pogba (70' Fred) - Romelu Lukaku, Anthony Martial (71' Juan Mata).

Żółta kartka: Ashley Young (Manchester United).

Sędziował: Michael Oliver.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
32
2
4
95:23
98
2
38
30
7
1
89:22
97
3
38
21
9
8
63:39
72
4
38
23
2
13
67:39
71
5
38
21
7
10
73:51
70
6
38
19
9
10
65:54
66
7
38
16
9
13
47:46
57
8
38
15
9
14
54:46
54
9
38
15
7
16
51:48
52
10
38
15
7
16
52:55
52
11
38
14
8
16
52:59
50
12
38
14
7
17
51:53
49
13
38
12
9
17
42:48
45
14
38
13
6
19
56:70
45
15
38
11
7
20
45:68
40
16
38
9
12
17
45:65
39
17
38
9
9
20
35:60
36
18
38
10
4
24
34:69
34
19
38
7
5
26
34:81
26
20
38
3
7
28
22:76
16

ZOBACZ WIDEO Bayern Monachium na kolanach. Kolejny gol Ondreja Dudy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: