Getty Images / Gareth Copley / Na zdjęciu: Paweł Olkowski (z lewej) i Dwight Gayle

The Championship: Bolton Wanderers nie dał rady West Bromwich Albion. Paweł Olkowski wyróżnił się tylko żółtą kartką

Kuba Cimoszko

Bolton Wanderers nie sprostał na własnym stadionie West Bromwich Albion. Zespół Pawła Olkowskiego przegrał 0:2 (0:1) i pozostaje na miejscu spadkowym w tabeli The Championship.

Spotkanie 28. kolejki The Championship było szansą dla obu ekip na przełamanie złej passy. Zarówno Bolton, jak i WBA nie mogły wygrać od 3 spotkań. Przez to gospodarze wylądowali na miejscu spadkowym, a goście oddalali się od pozycji gwarantującej awans do Premier League.

W poniedziałkowy pojedynek lepiej weszli przyjezdni. To oni otworzyli wynik starcia za sprawą celnego uderzenia Jaya Rodrigueza w 19. minucie. Później kontrolowali mecz. Na kwadrans przed końcem udało im się postawić kropkę nad i po golu rezerwowego Sama Fielda, który wykorzystał dobre dogranie strzelca pierwszej bramki.

W ekipie przegranych cały pojedynek rozegrał Paweł Olkowski. Polski prawy obrońca nie wyróżnił się jednak niczym szczególnym, poza żółtą kartką po faulu na Dwight'cie Gayle'u w 38. minucie.

Po zwycięstwie na Macron Stadium, West Bromwich Albion awansował na 3. miejsce w tabeli. Po 28 rozegranych meczach ma na swoim koncie 50 punktów. Bolton ma ich o 28 mniej, przez co jest przedostatni w stawce 24 zespołów. Do bezpiecznej pozycji traci obecnie 3 "oczka". 

Bolton Wanderers - West Bromwich Albion 0:2 (0:1)
0:1 - Jay Rodriguez 19'
0:2 - Sam Field 75'

ZOBACZ WIDEO Magiczny gol Milika! Co za bomba! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

< Przejdź na wp.pl