Getty Images / Michael Steele / Na zdjęciu: Manuel Pellegrini

Manuel Pellegrini chce napsuć krwi Liverpoolowi. "Jestem kibicem Manchesteru City"

Maciej Siemiątkowski

Manuel Pellegrini wciąż ma sentyment do swojego byłego klubu. - Fajnie byłoby pomóc Manchesterowi City - mówi trener West Hamu przed meczem z Liverpoolem, liderem Premier League.

Przed "Młotami" wymagające spotkanie. West Ham United zagra w poniedziałek z Liverpoolem, który jest liderem Premier League. "The Reds" mają dwa punkty przewagi nad drugim Manchesterem City. Manuel Pellegrini w przeszłości prowadził "The Citizens" i zdobył z nimi mistrzostwo Anglii w 2014 roku.

Chilijczyk zapowiada grę na korzyść swojego byłego klubu. - Oczywiście dobrze byłoby pomóc Manchesterowi City. Jednak to starcie to wyłącznie nasza sprawa, ale nie będę ukrywał, że dalej jestem ich kibicem - mówi przed meczem z Liverpoolem.

Szkoleniowiec West Hamu podkreśla, że gra na korzyść Obywateli nie jest priorytetem. - Jeśli wygramy, przede wszystkim będę cieszył się z dobra mojego klubu. Potrzebujemy zagrać dobre zawody przeciwko liderowi - dodaje Pellegrini.

"Młoty" są na 12. miejscu w tabeli Premier League. Zespół Łukasza Fabiańskiego ma dziewięć punktów przewagi nad strefą spadkową. A jeśli sensacyjnie uda mu się pokonać Liverpool, wskoczy do pierwszej dziesiątki ligi. 

Czytaj także: Nurkowie dotarli do samolotu, w którym leciał Emiliano Sala. Odnaleziono w nim ciało

ZOBACZ WIDEO Tragiczna śmierć Marka Siweckiego. "Skromny facet który wychowywał świetnych zawodników"
 

< Przejdź na wp.pl