Newspix / SESKIMPHOTO / Na zdjęciu: Martin Skrtel

Media: FC Barcelona chciała Martina Skrtela. Słowak odmówił

Kuba Cimoszko

Jak donosi "As", Martin Skrtel mógł zimą trafić do Barcelony. Nieoczekiwanie Słowak odrzucił jednak ofertę Katalończyków.

Według informacji hiszpańskich dziennikarzy, obrońca Fenerbahce Stambuł nie był zainteresowany rolą zmiennika w Barcelonie i odrzucił jej ofertę. Zamiast niego aktualny lider Primera Division wypożyczył Jasona Murillo z Valencia CF.

Co ciekawe, te doniesienia potwierdził również agent 34-latka. - FC Barcelona chciała go zakontraktować. Naciskała na niego, ponieważ potrzebowała środkowego obrońcy, który byłby solidnym zmiennikiem. Piłkarz jednak nie zgodził się, gdyż nie chciał być alternatywą dla Pique i Umititiego - oznajmił Mithat Halis, cytowany przez portal fanatic.com.tr.

Menadżer przyznał też, że nie był to jedyny klub, który chciał pozyskać jego klienta. - W ostatni dzień styczniowego okna transferowego Juventus próbował go sprowadzić, podobnie jak wcześniej Barcelona. Była też oficjalna oferta z AS Monaco, ale Fenerbahce nie chciało go puścić na 6 miesięcy przed końcem umowy. Kluby z Arabii Saudyjskiej również proponowały dobre pieniądze - dodał.

Skrtel gra dla obecnego klubu od lipca 2016 roku. Trafił tam wówczas za 6 milionów euro z Liverpoolu. W tym sezonie wystąpił w 16 meczach Super Lig i zdobył jedną bramkę.

Czytaj także: Zwycięstwo Fenerbahce w Lidze Europy

Warto podkreślić, że latem Słowak i tak najprawdopodobniej opuści Stambuł. Wtedy wygasa bowiem jego kontrakt, a Fenerbahce na razie kompletnie zawodzi (niespodziewanie walczy o utrzymanie - przyp. red.), przez co zamierza przeprowadzić gruntowną przebudowę drużyny i obniżyć koszty jej utrzymania.

ZOBACZ WIDEO Liga Mistrzów, powrót Błaszczykowskiego i życiowa forma Milika 
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl