Serie A. Bologna FC - AC Milan. Tak Krzysztof Piątek pokonał Łukasza Skorupskiego. Zrobił to niczym Lewandowski (wideo)
Krzysztof Piątek najpierw był faulowany w polu karnym, a chwilę później sam ustawił piłkę na jedenastym metrze. Napastnik Milanu udowodnił, że ma stalowe nerwy.
Krzysztof Piątek w końcu przypomniał o swoich atutach. W niedzielnym meczu z Bologną polski napastnik strzelił czwartego gola w tym sezonie Serie A. Z rzutu karnego, ale sam sobie go wypracował.
"Corriere dello Sport": Nieskuteczny Krzysztof Piątek może trafić do FC Bologna >>
"Il Pistolero" został sfaulowany w polu karnym i nie było wątpliwości, że Milanowi należy się karny. Nasz rodak się nie wahał i szybko wziął piłkę, by ustawić ją na jedenastym metrze.
Piątek zachował zimną krew. Uderzył pewnie i zmylił Łukasza Skorupskiego. Rzut karny wykorzystał niczym Robert Lewandowski.
Transfery. Krzysztof Piątek musi odejść z Milanu. "Nie jest zintegrowany z drużyną" >>
Piłkarz Milanu w tym sezonie strzelił cztery gole. Trzy z nich właśnie z rzutu karnego.
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Jerzy Brzęczek: Na mistrzostwach nie ma koncertu życzeń. Rywale są niewygodni, grupa ciekawa
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)