WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek (z lewej) i Robert Lewandowski (z prawej)

Zbigniew Boniek gratuluje Robertowi Lewandowskiemu. "Modne są donosy"

Jakub Artych

Robert Lewandowskim we wszystkim jest perfekcyjny. Kapitan reprezentacji Polski z dyplomem magistra ukończył studia na Wyższej Szkoły Edukacja w Sporcie.

Rok 2020 jest wyjątkowy dla Roberta Lewandowskiego. W maju ponownie został ojcem. Jego żona Anna urodziła córkę, której rodzice nadali imię Laura.

Doskonale wiedzie mu się także pod względem sportowym. Polski napastnik ma za sobą świetny okres w karierze, zwieńczony zdobyciem trzech tytułów mistrzowskich - w Bundeslidze, Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów.

Lewandowski zdobył też potrójną koronę króla strzelców, strzelając jak na zawołanie we wszystkich rozgrywkach.

[b]ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski zachwycony nagrodami Lewandowskiego. "To jeden z najszczęśliwszych dni polskiego futbolu"
 

[/b]Po czterech bramkach zdobytych w niedzielę przeciwko ekipie z Berlina (4:3), w poniedziałek "Lewy" został magistrem wychowania fizycznego, a swoją pracę obronił oczywiście na piątkę.

Wyczyn Lewandowskiego nie uszedł uwadze Zbigniewowi Bońkowi. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej w swoim stylu skomentował kolejne duże osiągnięcie napastnika Bayernu Monachium. Zasugerował, że modne są ostatnio... donosy.

Przypomnijmy, że w październiku 2017 roku kapitan reprezentacji Polski obronił pracę licencjacką pod tytułem: "RL 9. Droga do sławy". - Student Lewandowski pisał o wielkiej gwieździe Lewandowskim. W trzeciej osobie, jakby z zewnątrz badał mechanizmy tworzenie wizerunku, kształtowania kariery - tłumaczył nam prof. Marek Rybiński.

Zobacz także: Nowe informacje ws. Jerzego Brzęczka. Trener może wkrótce dołączyć do zespołu

Zobacz także: Roland Garros. Psycholog Igi Świątek o jej sukcesie

< Przejdź na wp.pl