Getty Images / Thomas Lohnes / Na zdjęciu: Karl-Heinz Rummenigge

Szef Bayernu wskazał swoją najgorszą decyzję w karierze. Chodzi o wybór trenera

Krzysztof Kaczmarczyk

Karl-Heinz Rummenigge nazywa ten ruch najgorszym wyborem w swojej karierze. I trudno się zdziwić. Bayern Monachium w 2008 roku postawił na Jurgena Klinsmanna, mając "na stole" opcję Juergena Kloppa.

Gdy w 2008 roku Ottmar Hitzfeld odchodził na emeryturę, władze Bayernu Monachium musiały znaleźć nowego trenera. Kandydatów było dwóch. Po latach szef mistrzów Niemiec mówi wprost, że wybór był mocno chybiony.

- Byłem częściowo odpowiedzialny za zatrudnienie Jurgena Klinsmanna jako trenera. Niestety to nie zadziałało - powiedział Karl-Heinz Rummenigge w rozmowie ze stacją ZDF Sport.

- Było to również spowodowane Bayernem, ale po prostu nie zadziałało. Bardzo mi przykro. To nie była dobra decyzja dla obu stron - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być rekord świata. Co on zrobił przy wyrzucie z autu?! 

Rummenigge określił wybór Juergena Klinsmanna jako najgorszą decyzję w swojej karierze. Zresztą były świetny napastnik klubu z Monachium nie wytrwał długo na swoim stanowisku - po niespełna dziesięciu miesiącach został zwolniony.

Szef Bayernu dodał również, że ówczesny prezes klubu Uli Hoeness prowadził również rozmowy z Juergenem Kloppem. - Uli rozmawiał w tym czasie z Kloppem. Musieliśmy podjąć szybką decyzję, a potem zgodziliśmy się na Klinsmanna - zakończył.

Klopp ostatecznie trafił do Borussia Dortmund, z którą sięgnął po dwa tytuły mistrza Niemiec oraz Puchar Niemiec. W 2015 roku trafił do Liverpool FC - z "The Reds" triumfował w Lidze Mistrzów czy Premier League. Klinsmann z kolei bez większych sukcesów prowadził jeszcze reprezentację Stanów Zjednoczonych i zaliczył epizod (2,5 miesiąca) na ławce Herthy Berlin.

Zobacz także:
Legenda porównała Lewandowskiego do gwiazdy Lazio
Włosi ocenili występ Piotra Zielińskiego. "Co ruszył, był sam"

< Przejdź na wp.pl