YouTube / Ligue 1 Uber Eats / Moment zagrania ręką przez Lucasa Paquetę w meczu Olympique Marsylia - Olympique Lyon

Kontrowersje wokół gola Arkadiusza Milika! Rywale nie kryją wściekłości (wideo)

Igor Kubiak

- Sędzia był przeciwko nam. Jesteśmy rozczarowani głównie z jego powodu - nie ukrywa dyrektor sportowy Olympique Lyon. Siedmiokrotni mistrzowie Francji mają zastrzeżenia m.in. do rzutu karnego, po którym gola zdobył Arkadiusz Milik.

Pod koniec pierwszej połowy meczu Olympique Marsylia - Olympique Lyon z ok. 15 metrów huknął zawodnik gospodarzy Pape Gueye. Piłka odbiła się najpierw od brzucha, a następnie ręki Lucasa Paquety (zobacz niżej). Sędzia był bardzo dobrze ustawiony, błyskawicznie odgwizdał rzut karny dla gospodarzy, a zawodnika gości ukarał żółtą kartką. "Jedenastkę" wykorzystał Arkadiusz Milik.

Po spotkaniu szefowie Lyonu mieli olbrzymie pretensje do całej sytuacji. - Piłka dotyka ręki Paquety, ale najpierw trafia w jego żołądek. Nie można dawać żółtej kartki w takiej sytuacji. Później Yuto Nagatomo (piłkarz Marsylii - przyp. red.) dotknął piłki ręką, ale sędzia już nie odgwizdał karnego. Sędzia zadecydował o losach spotkania. Dużo się uśmiechał i chyba się trochę bawił - mówił po meczu przed kamerami francuskiego Canal Plus dyrektor sportowy Lyonu, Juninho Pernambucano.

Były brazylijski pomocnik wymieniał też inne mecze, w których sędziowie mieli popełnić błędy na niekorzyść Lyonu. - To nie pierwszy przypadek, gdy arbitrzy są przeciwko nam. Tracimy dwa punkty. Jesteśmy rozczarowani głównie z powodu sędziowania - dodał były zawodnik.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki 

W 71. minucie Paqueta po faulu obejrzał drugą żółtą kartkę i goście do końca meczu musieli grać w osłabieniu. Wynik 1:1 się jednak nie zmienił. - Myślałem, że jest pewna zasada. Jeśli piłka najpierw dotyka ciała, a nie ręki, nie jest to kara. Jeśli jest jakaś reguła, to należy jej przestrzegać. Jestem szczególnie rozczarowany żółtą kartką, którą otrzymał Paqueta podczas tej akcji. Mamy pecha w tym sezonie do VAR-u - dodawał po spotkaniu trener Lyonu, Rudi Garcia.

To jednak nie wszystko. W oficjalnych mediach społecznościowych klubu pojawił się wpis "mały punkt regulaminu" ze zdjęciem z przepisów, w którym podkreślono jeden z akapitów. "Sędzia nie odgwiżdże ręki lub ramienia zawodnika bezpośrednio po kontakcie piłki z inną częścią jego ciała lub innego gracza znajdującego się w pobliżu, gdy ręka jest blisko ciała i nie zwiększa sztucznie powierzchni ciała" - czytamy. 

Klub szybko jednak wypunktował znany dziennikarz RMC Sport. "Mała uwaga: tutaj piłka uderza w ramię, co prawda po kontakcie z ciałem Paquety, ale głównie z powodu nienaturalnej pozycji zawodnika. Karnego należy odgwizdać, ponieważ ramię nienaturalnie zwiększa powierzchnię ciała" - odpowiedział Mohamed Bouhafsi.

Magazyn "France Football" również uznał, że sędzia podjął w tej sytuacji słuszną decyzję o odgwizdaniu rzutu karnego. "Przypadek, o którym wspomniał Rudi Garcia, rozpatruje się tylko wtedy, gdy ramię bądź ręka nie powiększa sztucznie obrysu ciała" - dodano przy wypowiedzi trenera Lyonu.

Czytaj też:
-> Wyjątkowy dzień Arkadiusza Milika. Napastnik Olympique Marsylia skomentował swój występ
-> Arkadiusz Milik o ostatnich tygodniach. "Wydarzyło się wiele dziwnych rzeczy"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl