PAP/EPA / FOCKE STRANGMANN / Na zdjęciu: radość piłkarzy Bayernu Monachium

Bayern Monachium chce wzmocnić środek pola. Dwóch piłkarzy na celowniku

Rafał Szymański

Władze mistrza Niemiec już teraz rozglądają się za wzmocnieniami przed kolejnym sezonem. Bayern Monachium monitoruje sytuację Fede Valverde i Saula Nigueza.

Po zakończeniu rozgrywek Bundesligi dojdzie do kilku zmian w szeregach zespołu Hansiego Flicka. Niemal pewne jest, że latem klub rozstanie się z Davidem Alabą i Jeromem Boatengiem.

Szczególnie trudno będzie zastąpić Alabę, który jest bardzo uniwersalnym piłkarzem. Trener Flick będzie miał mniejsze pole manewru przy obsadzie pozycji środkowego pomocnika. 

Być może Bayern Monachium postara się o transfer Fede Valverde z Realu Madryt. Dziennik "Marca" poinformował, że Urugwajczyk znajduje się na szczycie listy życzeń. 22-latek jest aktualnie ważną postacią w drużynie Zinedine'a Zidane'a.

Tylko w tym sezonie Primera Division zanotował 18 występów, zdobył 3 bramki i zaliczył 1 asystę. Valverde już w poprzednim okienku transferowym był łączony z przeprowadzką do Monachium, jednak ostatecznie postanowił kontynuować karierę w Realu. Jego obecna umowa wygaśnie 30 czerwca 2025 roku.

Inną możliwością jest pozyskanie Saula Nigueza - podaje hiszpański "AS". Według źródła, zawodnik Atletico Madryt chciałby zmienić otoczenie. Bayern zamierza wykorzystać nadarzającą się okazję.

Reprezentant Hiszpanii niezmiennie jest podstawowym graczem "Rojiblancos", do tej pory zagrał w 22 meczach ligowych, w których 2 razy wpisał się na listę strzelców. Warto zaznaczyć, że Saul ma wpisaną w kontrakcie klauzulę odstępnego w wysokości 150 mln euro. 

Czytaj także:
Legenda reprezentacji o rekordach Lewandowskiego. "To są rzeczy, które następują naturalnie"
Syn legendy Bayernu rozczarowuje. Bolesna opinia ojca

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki
 

< Przejdź na wp.pl