Mohamed Salah złamał magiczną barierę. "To szaleństwo"
Mohamed Salah może pochwalić się 100 trafieniami na poziomie Premier League. Juergen Klopp zdradził, że Egipcjanin mimo wszystko nie był z siebie zadowolony po meczu z Leeds United (3:0)
Piłkarze gości szybko przeszli do konkretów. W 20. minucie niedzielnej rywalizacji Trent Alexander-Arnold wystawił piłkę Mohamedowi Salahowi, a ten z niewielkiej odległości trafił do siatki.
Po przerwie bramkarz Leeds United skapitulował jeszcze dwa razy, swój dorobek strzelecki poprawili Fabinho oraz Sadio Mane. Liverpool FC wygrał 3:0 i zameldował się na najniższym stopniu Premier League.
To był szczególny mecz dla reprezentanta Egiptu. Salah strzelił swojego 100. gola na angielskich boiskach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol
Juergen Klopp nie mógł wyjść z podziwu po występie napastnika. - To szaleństwo. Nie wiem, jakie bariery może jeszcze złamać. Widziałem go w szatni i wciąż nie był zadowolony. Żałował, bo chciał zdobyć dzisiaj więcej bramek - stwierdził menadżer w wywiadzie dla "Sky Sports".
18-letni Harvey Elliott okupił mecz z Leeds poważną kontuzją (więcej TUTAJ). - Bardzo dobrze widziałem tę sytuację. Harvey zwichnął kostkę i jest już w szpitalu. Musimy grać dalej, ale będziemy na niego czekać - zapewnił Klopp.
Czytaj także:
Salah aż musiał odejść. Koszmarna kontuzja w Liverpoolu
Biegł z prędkością 32 km/h. Cristiano Ronaldo zaimponował ekspertom