Nafciarze idą za ciosem! Brązowy medal bliżej Kwidzyna (wyniki)

Paweł Nowakowski

Szczypiorniści Orlen Wisły Płock w trzecim meczu wielkiego finału mistrzostw Polski odnieśli historyczny w Orlen Arenie, a drugi z rzędu triumf nad obrońcą tytułu - Vive Targi Kielce - 32:25 (15:17). Płocczanie w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą 2-1! Krok od brązowego medalu mistrzostw Polski są szczypiorniści MMTS-u Kwidzyn. Podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego odnieśli przekonujące zwycięstwo w Mielcu 35:27 (18:11).

Nieprawdopodobny przebieg ma rywalizacja o mistrzostwo Polski. Podopieczni Larsa Walthera po fenomenalnej drugiej połowie, w której kapitalne zawody w bramce rozegrał Marcin Wichary - pokonali Vive Targi Kielce 32:25. Triumf popularnych Nafciarzy znacząco przybliżył ich do złotego medalu i przerwania dwuletniej hegemonii ekipy Bogdana Wenty.

Milowy krok w kontekście brązowego medalu mistrzostw Polski zrobił MMTS Kwidzyn. Choć aktualni wciąż wicemistrzowie kraju w Mielcu musieli sobie radzić bez Zbigniewa Markuszewskiego to poradzili sobie z tym problemem wyśmienicie. Ekipa z Dolnego Powiśla rozgrywała kapitalne zawody. Już po 20 minutach w mieleckiej hali na tablicy wyników było 15:5 dla MMTS-u. Mielczanie nie mieli jakichkolwiek argumentów na sforsowanie świetnie funkcjonującej defensywy kwidzynian. MMTS odniósł przekonujące zwycięstwo 35:27 i jest o krok od zdobycia brązowego medalu.

Na długo kibice i zawodnicy Warmii Olsztyn zapamiętają konfrontację z Azotami Puławy. Drużyna prowadzona przez Zbigniewa Tłuczyńskiego za wszelką cenę chciała wywalczyć piątą lokatę, dającą prawo gry w europejskich pucharach. - Gramy u siebie, przed własną publicznością i postaramy się osiągnąć to piąte miejsce, które w tej chwili jest celem minimum - mówił na łamach portalu SportoweFakty.pl prawoskrzydłowy olsztynian - Paweł Ćwikliński. Przez większość meczu Warmia biła głową w mur, dopiero w końcówce ekipa Tłuczyńskiego złapała wiatr w żagle. Do końcowego sukcesu zabrakło raptem... jednej bramki! Piąte miejsce dla Azotów Puławy, które drugi rok z rzędu będą reprezentować Polskę w ramach rozgrywek Challenge Cup.

Zwycięstwem w derbowym meczu zakończył swoją przygodę na trenerskiej ławce Chrobrego Głogów Tadeusz Jednoróg. Jego podopieczni przełamali fatalną serię meczów z rywalem zza miedzy - Zagłębiem Lubin. Po trzech z rzędu porażkach w tegorocznym sezonie - przyszła pora na wygraną. Zawodnicy Chrobrego byli bardzo blisko odrobienia z nawiązka strat z pierwszego pojedynku, jednak ostatecznie wygrali różnicą trzech bramek - 34:31, co spowodowało, iż sezon 2010/11 zakończą na ósmym miejscu.

Pewnie pozostanie w Superlidze przypieczętowała Nielba Wągrowiec. Podopieczni Pawła Galusa bronili pięciobramkowej zaliczki z Opola, wywalczonej przed tygodniem. "Żółto-czarni" od pierwszych minut byli zespołem dominującym. Już do przerwy nielbiści prowadzili różnicą ośmiu bramek - 15:7 i jasne stało się, że tylko kataklizm sprawiłby, iż zespół z Wielkopolski miałby w tym meczu problemy. Po zmianie stron wągrowczanie systematycznie powiększali prowadzenie, które po końcowej syrenie wyniosło aż czternaście trafień - 30:16. Nielba w efektownym stylu przypieczętowała pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Finał:
Orlen Wisła Płock - Vive Targi Kielce 32:25 (15:17)
Najwięcej bramek: dla Wisły - Vegard Samdahl 8 (4 k), Dimitry Kuzelev 6, Adam Wiśniewski 4; dla Vive - Rastko Stojković, Tomasz Rosiński - obaj po 8, Patryk Kuchczyński 4.
Stan rywalizacji: 2-1 dla Orlen Wisły Płock

Mecz o 3. miejsce:
BRW Stal Mielec - MMTS Kwidzyn 27:35 (11:18)
Najwięcej bramek: dla Stali - Grzegorz Sobut 8, Paweł Albin 6, Adam Babicz 3; dla MMTS - Robert Orzechowski 8, Michał Adamaszek 8, Damian Kostrzewa 5.
Stan rywalizacji: 2-1 dla MMTS-u Kwidzyn

Mecz o 5. miejsce:
Warmia Anders-Group Społem Olsztyn - Azoty Puławy 28:24 (11:10)
Najwięcej bramek: dla Warmii - Mariusz Gujski 8, Sebastian Rumniak 4; dla Azotów - Wojciech Zydroń 7, Dymitro Zinczuk 4.
Pierwszy mecz: 25:30

Mecz o 7. miejsce:
Chrobry Głogów - Zagłębie Lubin 34:31 (18:14)
Najwięcej bramek: dla Chrobrego - Paweł Piętak, Maciej Ścigaj - obaj po 7, Michał Bednarek 5; dla Zagłębia - Michał Stankiewicz 7, Bartłomiej Tomaczak 5, Marceli Migała, Radosław Fabiszewski - obaj po 4.
Pierwszy mecz: 28:32

Baraż o PGNiG Superligę:
Nielba Wągrowiec - Gwardia Opole 30:16 (15:7)
Najwięcej bramek: dla Nielby - Dawid Przysiek 5, Łukasz Gierak, Rafał Przybylski i Michał Tórz po 4, dla Gwardii - Michał Piech 6, Bogumił Baran i Przemysław Zadura po 4.
Pierwszy mecz: 29:24

55.jpg
Mistrzowski tytuł wymyka się kielczanom


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl