Bartosz Dudek zatrzymał beniaminka z Legionowa

Kamil Kołsut

Bartosz Dudek był bohaterem meczu Zagłębia Lubin z KPR-em Legionowo. Bramkarz Miedziowych powstrzymywał rywali w niesamowitych sytuacjach.

Gdyby nie świetna postawa Dudka, Miedziowi Legionowo opuszczaliby najprawdopodobniej bez chociażby jednego zdobytego punktu. 22-latek między słupkami bramki Zagłębia uwijał się jak w ukropie. Dobrze spisywał się przy próbach z drugiej linii, w pierwszej połowie odbił piłkę po rzucie karnym wykonywanym przez Michała Prątnickiego, a w całym meczu aż dziewięć razy (na piętnaście prób) powstrzymywał skrzydłowych rywali. Debiutującemu w najwyższej klasie rozgrywkowej Mateuszowi Zasikowskiemu gracz lubinian z pewnością będzie śnił się po nocach.

- Bartek stanął na wysokości zadania. Widać było, że omawianie przeciwnika, jego dobrych i słabych stron, pomogło - nie kryje w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener Zagłębia, Jerzy Szafraniec. - Nasz bramkarz zagrał naprawdę super mecz i wniósł bardzo dużo do naszego zwycięstwa - dodaje najskuteczniejszy gracz lubinian w sobotnim spotkaniu, Wojciech Gumiński. Postawę Dudka docenili także nasi czytelnicy, którzy siłą 38% głosów wybrali go najlepszym zawodnikiem ostatniej kolejki. Golkiper Miedziowych w ankiecie zdystansował nie tylko Yuriego Gromyko i Jacka Wardzińskiego, ale także mającego za sobą fantastyczny mecz z Vive Tomasza Klingera.

Dudek szeregi Zagłębia zasilił rzutem na taśmę, pod sam koniec sierpnia, gdy włodarzom klubu nie udało się doprowadzić do skutku transferu Kamila Buchcica. Młody zawodnik wygrał rywalizację z doświadczonym Markiem Kubiszewskim i sprawił, że kibice szybko zapomnieli o odejściu z klubu Adama Malchera. Spotkanie w Legionowie nie było pierwszym meczem, w którym bramkarz lubinian mocno przyczynił się do sukcesu swojej drużyny.

Bartosz Dudek jest tej jesieni jednym z najlepszych zawodników Zagłębia

< Przejdź na wp.pl