Orlen Wisła Płock zbroi się na wiosnę

Kamil Kołsut

Szczypiorniści Orlen Wisły Płock już w sobotę wznowią rywalizację o ligowe punkty. Dopiero na cztery dni przed pierwszym meczem do zespołu dołączą kadrowicze.

Do rundy wiosennej Nafciarze przygotowywali się w mocno okrojonym składzie. Ostatnich kilkanaście dni w Danii spędzili Mariusz Jurkiewicz, Kamil Syprzak, Adam Wiśniewski, Petar Nenadić i Ivan Nikcević, a kilku innych zawodników zmagało się z kontuzjami. W ubiegłym tygodniu w sparingu z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski zagrać mogło tylko dziewięciu graczy z szerokiej kadry pierwszego zespołu, a zaplanowany na sobotę towarzyski mecz z młodzieżową reprezentacją Polski - ze względu na ubytki personalne w obu ekipach - został odwołany.

Nenadić oraz Nikcević, którzy udział w duńskim czempionacie zakończyli już na fazie grupowej, do zajęć z resztą zespołu wrócą w poniedziałek wieczorem. Następnego dnia w klubie pojawią się reprezentanci Polski. Sytuacja na treningach ulegnie więc znaczącej poprawie, do zespołu dołączy bowiem już także świeżo upieczony brązowy medalista mistrzostw Europy, Manolo Cadenas.

Ligowe zmagania Wisła rozpocznie od meczu z Górnikiem Zabrze. Jak na razie nie wiadomo, w jakim składzie płocczanie przystąpią do sobotniego meczu. Po urazach do siebie wciąż dochodzą bowiem Marcin Lijewski i Paweł Paczkowski, a w sparingu z Piotrkowianinem z powodu urazu nie zagrał Bostjan Kavas.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Lada dzień do zespołu powinien dołączyć rozgrywający Angel Montoro, który ustalił już warunki kontraktu z wicemistrzami Polski. - Tak. Słyszałem, że będziemy mieć w zespole nowego kolegę. Wzmocnić ma nas też jeszcze jeden bramkarz. Sporo się dzieje, a okienko transferowe otwarte jest do końca stycznia - mówi z uśmiechem Syprzak. Golkiperem, który zasili szeregi Nafciarzy, jest Rodrigo Corellas.

Wisła potrzebuje nowych graczy, kadra zespołu jesienią była bowiem stosunkowo wąska. W najbliższych tygodniach Nafciarze, obok zmagań na krajowych parkietach, walczyć będą także o awans do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów, każdy transfer będzie więc niezwykle cenny. Rywalizację w Europie Nafciarze wznowią szóstego lutego meczem z Dunkierką.

< Przejdź na wp.pl