Szok i niedowierzanie wśród Szwedów. Kim Ekdahl Du Rietz kończy grę w reprezentacji!

Paweł Nowakowski

Jeden z czołowych zawodników Trzech Koron, 25-letni Kim Ekdahl Du Rietz ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery! Powodem są ciągłe problemy z kolanami związane ze sporymi obciążeniami meczowymi.

Początek obecnego tygodnia to w europejskim szczypiorniaku ogłaszanie końca występów w drużynie narodowej. W poniedziałek uczynił to reprezentant Norwegii, 36-letni skrzydłowy Havard Tvedten, dzień później na podobny krok zdecydował się... 25-letni Kim Ekdahl Du Rietz. Rozgrywający największy sukces z reprezentacją Szwecji odniósł w 2012 roku, sięgając ze skandynawską ekipą po srebrny medal na IO w Londynie, a jego decyzja wywołała w Szwecji nie lada szok, tym bardziej, że Du Rietz był jedną z czołowych postaci ekipy Trzech Koron.

- Mam problemy z kolanami i straciłem motywację do uczestnictwa w zgrupowaniach i meczach drużyny narodowej - wyjawił na łamach dziennika Aftonbladet 25-letni szczypiornista, który na co dzień występuje w barwach wicemistrza Niemiec, Rhein-Neckar Löwen. - Na motywację ma wpływ fakt, czy możesz dać z siebie sto procent. Mam naciągnięte więzadła rzepki, w których odczuwam cały czas ból. To nie była łatwa decyzja, zwłaszcza, że szanuję Staffana Olssona i Olę Lindgrena, ale stała się faktem. Obciążenia są ekstremalne jeśli gra się dużo zarówno w klubie jak i reprezentacji - oznajmił Du Rietz w specjalnym komunikacie.

Styczniowe ME w Danii były ostatnim występem Du Rietza w reprezentacji Szwecji
- Zaszczyt i duma wynikająca  z gry w drużynie narodowej zniknęła gdzieś
po drodze - nie kryje konsternacji jeden z trenerów kadry, Ola Lindgren, który bezskutecznie starał się przekonać Du Rietza do zmiany decyzji. - Miał wielki wkład w nasze sukcesy na igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata w Szwecji (2011, 4. miejsce). Oczywiście, że jestem niezadowolony, ale mieliśmy już w przeszłości podobne problemy - dodał w rozmowie z Aftonbladet.

W piątek Szwedzi ogłoszą skład kadry na mecze eliminacyjne do ME 2016 z Łotwą i Słowacją. Na pewno nie wystąpi w nich kontuzjowany Jim Gottfridsson (SG Flensburg-Handewitt), więc w obliczu kadrowych perturbacji na powrót do kadry duet Olsson-Lindgren chce namówić Kima Anderssona, który... świeżo co powrócił na parkiet po długotrwałej kontuzji barku.

< Przejdź na wp.pl