Selgros ogrywa beniaminka z Kościerzyny

Daniel Kordulski

W ostatnim tegorocznym meczu przed własną publicznością MKS Selgros Lublin gładko pokonał beniaminka PGNiG Superligi zespół UKS-u PCS Kościerzyna 35:22 (15:11).

MKS Selgros Lublin rozpoczął ten mecz w mocno rezerwowym składzie. W wyjściowej siódemce pojawiły się nominalne zmienniczki: Karolina Bijan, Katarzyna Kozimur oraz niedawna rekonwalescentka Agnieszka Kocela.

Pierwsze minuty tego spotkania to mecz "Joanna Szarawaga kontra UKS PCM Kościerzyna". W ciągu pierwszych trzynastu minut meczu lubelska kołowa rzuciła 5 bramek (tyle samo co cały zespół z Pomorza) i było 8:5.

Dobre zawody rozgrywała też w lubelskiej bramce kapitan zespołu Weronika Gawlik, broniąc m. in. rzut karny i dobitkę Karoliny Mokrzkiej. Kiedy w 14 min. bramkę z kontry dorzuciła Bijan, a minutę później Gawlik ponownie obroniła karnego (tym razem Justyny Belter) zanosiło się na szybki "odjazd" Mistrzyń Polski.

W tym momencie jednak podopieczne Sabina Włodek nieco spuściły z tonu, zwłaszcza w grze obronnej pozwalając rywalkom na zbyt wiele. Rozpoczęła się walka cios za cios. Ostatni w tej części gry zadała kościerzyniankom rzutem z półskrzydła rozgrywająca Kristina Repelewska.

Do przerwy MKS Selgros prowadził z UKS-em PCS 15:11. Wynik mógłby być jeszcze okazalszy, ale na 15 sek. przed końcową syreną kontrę Jessici Quintino obroniła bramkarka Dominika Brzezińska.

Druga połowa rozpoczęła od udanej interwencji zmienniczka Gawlik Ekaterina Dzhukeva. Kolejną bramkę po ładnym nagraniu od Alesi Mihdaliovej dorzuciła z koła Szarawaga i w 32 min. było 16:11. W miarę wyrównana walka trwała jeszcze do 42 min. (22:18 po rzucie Adrianny Górnej).

Kolejne minuty tej części gry to już stopniowe powiększanie przewagi przez Mistrzynie Polski. Prym wiodły w tym czasie lubelskie skrzydłowe (Bijan, Quintino i Małgorzata Rola). Zwłaszcza gra tej ostatniej warta jest wspomnienia. Doświadczona skrzydłowa w ciągu ostatniego kwadransa gry rzuciła cztery bramki dokładnie w ten sam sposób - zbierając i dobijając niecelne rzuty swoich koleżanek z drużyny.

Ostatecznie MKS Selgros ograł podopieczne Dariusza Męczykowskiego różnicą trzynastu bramek i optymistycznym akcentem zakończył tegoroczne występy przed własną publicznością. W związku ze zbliżającymi się Mistrzostwami Świata w Danii, kolejne mecze PGNiG Superligi Kobiet zostaną rozegrane dopiero w styczniu przyszłego roku.

MKS Selgros Lublin - UKS PCM Kościerzyna 35:22 (15:11)
MKS Selgros: Gawlik, Dzhukeva - Szarawaga 8, Bijan 6, Rola 5, Quintino 4, Kozimur 4, Mihdaliova 2, Charzyńska 2, Gęga 2, Kocela 1, Repelewska 1, Niedźwiedź.
Karne: 3/3
Kary: 4 min.
UKS PCM: Brzezińska - Górna 5, Żukowska 5, Betler 3, Jakubowska 2, Ziółkowska 2, Wójcik 1, Borysławska 1, Białek 1, Wasak 1, Mokrzka 1.
Karne: 0/2
Kary: 10 min.

Kary: MKS Selgros - 4 min. (Kozimur, Repelewska - po 2 min.) oraz UKS PCM - 10 min. (Jakubowska, Białek - po 4 min., Mokrzka - 2 min.)
Sędziowali: Paweł Podsiadło i Adam Świostek (obaj Radom)
Widzów: 700

Daniel Kordulski z Lublina

< Przejdź na wp.pl