Manewry kadrowe w Azotach Puławy

Daniel Kordulski

Emocje związane ze zdobyciem brązowych medali jeszcze na dobre nie opadły, a w klubie Azoty Puławy trwa kompletowanie kadry na kolejny sezon. - Działamy w sposób profesjonalny - mówi prezes Jerzy Witaszek.

Po zakończeniu sezonu 2015/2016 rozgrywek PGNiG Superligi w Azotach Puławy nastąpiła zmiana warty na stanowisku pierwszego trenera. Po niespełna dwóch latach współpracy klub rozstał się z Ryszardem Skutnikiem. Prezes Jerzy Witaszek zapewnia, że poszukiwania następcy doświadczonego szkoleniowca będą przebiegały według wypracowanego schematu. - Klub ma w takich sytuacjach sprawdzony sposób działania. W poniedziałek rozpisaliśmy konkurs na stanowisko trenera. Przedstawiliśmy nasze wymagania, skład personalny, którym będzie dysponował i na podstawie ofert, które do nas wpłyną dokonamy wyboru nowego szkoleniowca. Działamy w sposób profesjonalny - zapewnił.

Kilka dni temu informowaliśmy również o przedłużeniu przez KS Azoty kontraktu ze skrzydłowym Adamem Skrabanią. W klubie z Lubelszczyzny nadal nie zasypiają gruszek w popiele i poszukują zawodników, którzy zasilą szeregi zespołu przed nowym sezonem.

Jednym z priorytetów puławskich działaczy jest znalezienie następcy bramkarza, Jakuba Krupy. Czech po sezonie opuszcza klub, a prezes Witaszek nie wyobraża sobie gry z dwoma zawodnikami na tej pozycji, mimo, że duet Wadim Bogdanow i Sebastian Zapora prezentował się w minionym sezonie bardzo dobrze. - Zawsze gramy z trzema bramkarzami w składzie. Uważam, że jest to specyficzna pozycja, z resztą klub ma na tym polu wyróżniającą przeszłość. Prowadzimy rozmowy i myślę że w połowie czerwca będziemy mogli podać nazwisko, póki co mogę tylko zdradzić, że jest to zawodnik z zagranicy - powiedział Witaszek.

Wieść gminna głosi, że w Azotach od nowego sezonu zagra także Słoweniec, Igor Żabić. Były obrotowy Śląska Wrocław miałby zapewne swoją grą na środku obrony nawiązać do chlubnej przeszłości jaka w Puławach wiąże się z osobą Mateusza Kusa, świeżo upieczonego triumfatora LM z Vive Tauronem Kielce. - Faktycznie złożyliśmy ofertę Żabiciowi, a także jeden z zawodników występujących w polskiej lidze, otrzymał od nas w poniedziałek propozycję gry. Czekamy, który z nich podejmie rękawicę. Będziemy rozmawiać i finalizować kontrakt. Na pewno zwiążemy się z tym, który będzie dla nas korzystniejszy zarówno sportowo, jak i pod względem finansowym - potwierdził prezes KS-u Azoty.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Vive Tauron Kielce - będzie rewolucja kadrowa po triumfie w Lidze Mistrzów
 

< Przejdź na wp.pl