I liga kobiet: kolejka remisów. Ruch Chorzów zgubił punkty

Małgorzata Boluk

Czas na podsumowanie 7. kolejki zmagań I ligi kobiet. A w niej? Doszło między innymi do dwóch remisów. Podział punktów nastąpił w meczach Ruchu Chorzów z ZPRP SMS Płock oraz spotkaniu Sośnicy Gliwice z ekipą MKS AZS UMCS Lublin.

W siódmym rozdaniu pierwszej ligi kobiet tak naprawdę tylko jednej drużynie pomógł atut własnego parkietu. Mowa oczywiście o zawodniczkach z Płocka, które postraszyły niepokonany jak dotąd KPR Ruch Chorzów. W przypadku tego spotkania można mówić o niespodziance, ponieważ to w ekipie Niebieskich upatrywało się zdecydowanego faworyta. Szyki przyjezdnych pokrzyżowały w szczególności świetnie dysponowane Natalia Nosek i Żaneta Senderkiewicz. Płocki duet zdobył w sobotę piętnaście bramek.

Do podziału punktów doszło także w Gliwicach, gdzie miejscowa Sośnica podejmowała MKS AZS UMCS Lublin. Na Śląsku nie brakowało zwrotów akcji. Kiedy wydawało się, że zaplecze mistrzyń Polski dopisze do swojego konta komplet punktów, zespół miejscowych ruszył w pogoń za wynikiem i wyszarpał ostatecznie jedno "oczko".

W minionej kolejce kontrolowane zwycięstwa odniosły Korona Handball Kielce, MMKS Jutrzenka Płock oraz Sparta Oborniki. Najlepszym rezultatem pochwalić może się pierwsza z wymienionych drużyn. Ekipa z województwa świętokrzyskiego nie pozostawiła olkuszankom żadnych złudzeń i wygrała na wyjeździe różnicą dziesięciu bramek.

Wyniki 7. kolejki spotkań

SPR Olkusz - Korona Handball Kielce 21:31
Sambor Tczew - MMKS Jutrzenka Płock 22:28
Sośnica Gliwice - MKS AZS UMCS Lublin 26:26
SMS ZPRP Płock - KPR Ruch Chorzów 23:23
AZS AWF Warszawa - Sparta Oborniki 23:27

ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Gol dla Nawałki
 

< Przejdź na wp.pl