Materiały prasowe / SEHA GAZPROM LEAGUE / Na zdjęciu: Laszlo Nagy

Węgrzy mają nowy pomysł na kadrę. Legendy faworytami do posady

Marcin Górczyński

Laszlo Nagy i Chema Rodriguez selekcjonerami reprezentacji Węgier? Brzmi nieprawdopodobnie, ale według mediów to faworyci do poprowadzenia Madziarów.

Portal handballexpert.com twierdzi, że symbole Veszprem w najbliższym czasie mogą zostać zaprezentowani w nowej roli. Vladan Matics i Istvan Csoknyai co prawda awansowali z Węgrami do ME 2020, ale od dawna mówi się, że poprowadzą kadrę tylko do momentu finalizacji rozmów z innymi kandydatami. 

Niespodzianka, Łotysz bramkarzem Vardaru

Tamtejszemu związkowi zależy, by selekcjoner pracował tylko na jednym etacie. Obecni trenerzy zajmują się drużynami klubowymi i nie zamierzają rezygnować z dotychczasowych funkcji. 

Laszlo Nagy mógłby w całości poświęcić się kadrze, bo po sezonie 2018/19 zawiesił buty na kołku i zamierzał rozpocząć działalność w związku piłki ręcznej. Prawy rozgrywający to jedna z legend węgierskiej reprezentacji, przez lata decydował o wynikach Barcelony (2000-2012) i Veszprem, nawet zbliżając się do 40. urodzin należał do najlepszych graczy na swojej pozycji w Europie. 

Azoty pracują nad transferami

Chema Rodriguez był uznawany za czołowego środkowego kontynentu. Najpierw kolekcjonował trofea w Ciudad Real, a w latach 2012-2017 był liderem Veszprem. Ma na swoim koncie mistrzostwo świata z 2005 roku. 39-latek obecnie gra we francuskim Saran, więc ewentualna praca z reprezentacją oznaczałaby raczej pożegnanie z parkietem.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Brakuje mi sportu, ale dziś liczy się tylko rodzina  
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl