Azoty Puławy dopinają dwa transfery. Obrotowy jednak zostaje

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Jakub Moryń w barwach Zagłębia Lubin
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Jakub Moryń w barwach Zagłębia Lubin

Mateusz Piechowski i Jakub Moryń w najbliższych dniach powinni zostać zawodnikami Azotów Puławy. Pomimo zapowiedzi o rozstaniu, w klubie pozostanie obrotowy Tomasz Kasprzak.

O transferach reprezentantów Polski informowaliśmy kilka dni temu. Mateusz Piechowski ma o tyle klarowną sytuację, że wygasła jego umowa z Orlenem Wisłą Płock, a Nafciarze nie posiadają zabezpieczonych środków na kolejnego klasowego obrotowego. Sam zawodnik przyznał nam, że negocjacje są na finiszu.

Więcej zachodu wymagają pertraktacje w sprawie Jakuba Morynia. Środkowego wiąże jeszcze kontrakt z Zagłębiem Lubin, prezes Witold Kulesza nie zamierzał oddawać jednego z liderów za darmo, ale według naszych informacji KS Azoty Puławy zapłacą oczekiwaną kwotę za Morynia.

- Na chwilę obecną największą przeszkodą w podpisaniu kontraktu są menadżerowie obu zawodników. Daliśmy sobie jeszcze tydzień na podjęcie ostatecznych decyzji. Kwestia przyjścia tych zawodników do Puław rozstrzygnie się zatem w najbliższych dniach - stwierdził prezes Azotów, Jerzy Witaszek.

Drugie życie dostali Wojciech Gumiński (o czym już pisaliśmy) i Tomasz Kasprzak. Obaj mieli rozstać się z Azotami, pomimo umów obowiązujących do 2020 roku. Doświadczeni ligowcy nie byli brani pod uwagę przy ustalaniu składu na nowy sezon, więc możliwe, że wylądują w pierwszoligowych rezerwach, ale nowy trener Michał Skórski chce im się jeszcze przyjrzeć podczas okresu przygotowawczego.

- Jeśli trener uzna, że są potrzebni w pierwszym zespole, to będą w nim grali. W przeciwnym razie zasilą drugi zespół Azotów-Puławy, który występować będzie w rozgrywkach I ligi - dodał Witaszek.

ZOBACZ WIDEO Liga Mistrzów. PGE VIVE - FC Barcelona. Blaż Janc: Rywal pokazał klasę, ale nam też należą się gratulacje

Komentarze (5)
avatar
iter
20.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to bez senu. Na lewe skrzydło jest trzech, Jarosiewicz, Mchawrab, Gumiński a na prawe tylko Mati Seroka. Osobiscie bym podziekował Gumie bo dwoch młodych w zupełności wysyarczy i ściagnoł na Czytaj całość
avatar
iter
20.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A kto jest przewidziany do gry na prawym skrzydle? Bo jest chyba tyko Mateusz Seroka, Matulić odszedł jak się nie mylę, jak się myle to mnie poprawcie. 
marcin1978
20.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak patrze na transfery Pulaw to niedziwie sie ze Cadenas nichcial tu przyjsc z kim on niby mial tworzyc druzyne przeciez to cieniaki na nasza lige nawet o pucharach nawet niemysle