Młot Anity Włodarczyk trafił do muzeum
Anita Włodarczyk została wyróżniona przez... umieszczenie młota, którym przekroczyła granicę 80 metrów po raz pierwszy, w małym muzeum w centrum handlowym w Ad-Dausze.
W czwartek w Ad-Dausze otwarto wystawę, która przez sześć miesięcy na powierzchni 400 metrów kwadratowych będzie mieścić się w centrum handlowym. Zostanie zamknięta dokładnie w dniu otwarcia mistrzostw świata, które na przełomie września i października zostaną rozegrane właśnie w Katarze.
Wystawa ma na celu upamiętnienie najważniejszych wydarzeń w historii dyscypliny. Z tego powodu jednym z eksponatów stał się młot, którym Anita Włodarczyk rzucała w sierpniu 2015 roku, bijąc rekord świata podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej. Osiągnęła wówczas 81,08 metra, będąc równocześnie pierwszą kobietą, która przekroczyła granicę 80 metrów.
Czytaj też:
-> Nowotwór, który toczy sport. Monika Pyrek: Dopingowicze do więzienia!
-> "Jej sukces przyniósł kontrowersje w sporcie". Semenya wśród 100 najbardziej wpływowych ludzi magazynu "Time"
"Jak miło znaleźć się wśród legend światowej lekkiej atletyki i móc przekazać młot, którym to po raz pierwszy w historii przekroczyłam magiczną barierę 80m" - napisała na Twitterze Włodarczyk. Polka pojawiła się na otwarciu wystawy.
Innymi eksponatami na wystawie są buty biegaczy. Podarował je m.in. Lasse Viren, czterokrotny mistrz olimpijski na 5000 i 10 000 metrów. Swój strój podarował Abderrahman Samba, jeden z najlepszych płotkarzy w historii.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Cudowny sezon Piątka. "Milan bardzo szybko uzależnił się od naszego napastnika"