Newspix / Ronald Hoogendoorn / Foto Olimpik / Na zdjęciu: Natalia Maliszewska (na pierwszym planie)

Short track. Wielki pech Natalii Maliszewskiej. Polka upadła na prowadzeniu

Piotr Szarwark

Natalia Maliszewska zmierzała po zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata w Szanghaju, ale pechowo upadła na ostatnim wirażu i zajęła piąte miejsce.

Natalia Maliszewska może mówić o sporym pechu w sezonie 2019/20. Ten dopadł ją też w niedzielę, podczas zmagań w Szanghaju. Reprezentantka Polski w półfinale uzyskała najlepszy czas w stawce (42,591 s.), zaledwie o 0,004 s. słabszy od jej własnego rekordu kraju. 

Finał również układał się po jej myśli. Maliszewska praktycznie od samego początku do końca znajdowała się na prowadzeniu - aż do ostatniego wirażu. W tym właśnie miejscu zaatakowała ją Chinka, Kexin Fan, Polka próbowała obronić swoją pozycję, zachwiała się i upadła.

Tym samym to Kexin Fan mogła cieszyć się ze zwycięstwa przed własną publicznością. Drugie miejsce zajęła Yara van Kerkhof, z Holandii, a podium uzupełniła inna z Chinek, Chunyu Qu. Na 19. miejscu sklasyfikowana została Patrycja Maliszewska, a na 33. Gabriela Topolska. 

Przypomnijmy, że w sobotę Natalia Maliszewska została zdyskwalifikowana w półfinale, ponieważ spowodowała upadek Martiny Valcepiny. Polka zajmuje aktualnie czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ na dystansie 500 m. 

Czytaj także: Skoki narciarskie. Puchar Świata Niżny Tagił 2019. "Bocian" do poskromienia

Czytaj także: Skoki narciarskie. Puchar Świata 2019. Nowość sprzętowa u Niemców. Wiemy, gdzie ma im dać przewagę


ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. PZN nie zapłacił ani złotówki za nowe buty. "Na badania jest specjalny grant"
 

< Przejdź na wp.pl