Siatkarze Jadaru polubili wtorkowe terminy

Michał Podlewski

Ostatnie mecze pierwszoligowców w Radomiu nie cieszyły się zbyt dużą popularnością. W poprzednich sezonach na meczach Jadaru hala Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji pękała w szwach, a teraz ich poczynania śledzi około 200 osób. Nic więc dziwnego, że władze klubu zdecydowały się na wpuszczenie kibiców na najbliższy mecz bezpłatnie.

Przełożenie spotkania ma nie tylko na celu wcześniejszy finisz sezonu zasadniczego dla Jadaru oraz SMS-u Spała, ale także wypełnienie luki, jaka powstała w terminarzu radomian po wycofaniu się ze zmagań ekipy z Międzyrzecza. Podopieczni Dominika Kwapisiewica nie graliby bowiem przez dwa tygodnie. Tymczasem możliwość wcześniejszego rozegrania pojedynku pozwoli im utrzymać meczowy rytm.

Co ciekawe, we wtorek radomianie rywalizowali przed 10 dniami z GTPS-em Gorzów. Wtedy nie znaleźli sposobu na rywala. W tej chwili nikt w kadrze Jadaru nie dopuszcza jednak myśli, żeby podobnie było w najbliższy wtorek.

< Przejdź na wp.pl