Jesteśmy bardzo zawiedzione - komentarze po meczu Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - ASPTT Miluza

Olga Krzysztofik

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza osiągnął historyczny sukces, po zaciętym boju we własnej hali awansował bowiem do półfinału Pucharu CEV. Bliska doprowadzenia do złotego seta była francuska ekipa z Miluzy, która z boiska schodziła zawiedziona. - Dostarczyliśmy razem z francuską drużyną dużo emocji kibicom zgromadzonym w hali - ocenił trener dąbrowianek, Waldemar Kawka.

Armelle Faesch (kapitan ASPTT Miluza): Jesteśmy bardzo zawiedzione, do wygrania tego meczu i doprowadzenia do złotego seta brakowało nam bowiem bardzo niewiele. Pozytywem tego spotkania jest fakt, że poprawiłyśmy swoją grę w stosunku do pierwszej konfrontacji, która rozgrywana była w zeszłą środę na naszym terenie. W Miluzie przegrałyśmy sromotnie. Życzę dąbrowiankom szczęścia w półfinale.

Joanna Staniucha-Szczurek (kapitan Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza): Nie ukrywam, że mecz był dla nas bardzo trudny, siatkarki z Miluzy pokazały naprawdę bardzo fajną siatkówkę - walczyły, był zdeterminowane, grały bardzo dobrze na zagrywce, więc na pewno grało nam się bardzo trudno. Cieszymy się z tego awansu, jest to duży sukces dla klubu być w półfinale Pucharu CEV.

Magali Magail (trenerka ASPTT Miluza): Również jestem bardzo zawiedziona takim wynikiem. W trzecim secie miałyśmy bowiem trzy piłki setowe, a w piątym dwie meczowe. Jednak myślę, że awans do półfinału przegrałyśmy w Miluzie, gdy zagrałyśmy chyba najgorszy mecz w sezonie.

Waldemar Kawka (trener Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza): Oczywiście, chciałbym pogratulować drużynie z Miluzy postawy w spotkaniu, bo pokazała, że nie przypadkiem jest jedną z czołowych ekip we Francji i toczy wyrównane boje z RC Cannes. Przeciwko nam dziewczyny zagrały naprawdę świetnie, trudno było nam się odnaleźć w meczu. Chyba wszyscy sądziliśmy, że będzie łatwiej, a ASPTT pokazało, że jest naprawdę mocnym zespołem. Dla nas najważniejszym jest fakt, że awansowaliśmy do półfinału Pucharu CEV, co było naszym zadaniem. Dostarczyliśmy razem z francuską drużyną dużo emocji kibicom zgromadzonym w hali, bo lepiej zagrać taki mecz, a nie taki jaki miał miejsce w Miluzie (zdecydowane zwycięstwo MKS-u 3:0 - przyp. red.) - nam i ASPTT taka konfrontacja da więcej doświadczenia i materiałów do wyciągnięcia wniosków na przyszłość.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl