Liczy się tylko zwycięstwo - zapowiedź meczu Jastrzębski Węgiel - Tomis Constanta
Zespół Lorenzo Bernardiego musi pokonać ekipę Martina Stojewa jeśli chce się liczyć w walce o awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów.
Do kolejnej fazy awansują zwycięzcy siedmiu grup oraz pięć najlepszych drużyn, które zajmą drugie pozycje. W grupie F poza zasięgiem rywali wydaje się być turecki gwiazdozbiór z Ankary. Podopieczni Radostina Stojczewa są faworytami do awansu, a za ich plecami rozegra się bitwa o kwalifikację do fazy play-off.
Pierwszy mecz w Rumunii stał pod znakiem dominacji graczy Lorenzo Bernardiego. Pomarańczowi oddali gospodarzom tylko pierwszego seta, a w kolejnych nie dali graczom Martina Stojewa żadnych szans. Gra zespołu znad Morza Czarnego jest w głównej mierze oparta na duecie Andrej Żekow - Israel Rodriguez. Jednak działacze z Constatny postanowili wzmocnić klub przed decydującymi meczami grupowymi. W minionym tygodniu podpisali kontrakt z atakującym Martinem Nemecem. Słowak ma być receptą na nierówną i nieprzewidywalną grę Egipcjanina Redy Haikala.
W tym sezonie Tomis rozegrał 8 spotkań ligowych, w których zwyciężał siedmiokrotnie i jest wiceliderem tabeli. W Lidze Mistrzów zespół bułgarskiego szkoleniowca odniósł jedno zwycięstwo i poniósł dwie porażki. Jeśli Rumuni chcą się liczyć w walce o drugą lokatę to w meczu z Jastrzębskim Węglem muszą wygrać za trzy punkty.
Jastrzębianie są zdecydowanymi faworytami polsko-rumuńskiej konfrontacji. Jeśli nie zlekceważą rywala, to powinni odnieść pewne zwycięstwo. Porażka w Radomiu i strata punktu z Politechniką uświadomiły graczom ze Śląska, jak ważne jest odpowiednie podejście do meczu.
Portal SportoweFakty.pl przeprowadzi relację live bezpośrednio z hali w Jastrzębiu-Zdroju.
Jastrzębski Węgiel - Tomis Constanta / wtorek, 3.12, godzina 18:00
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!