Wygrane w trzech setach - podsumowanie 14. kolejki I ligi kobiet

Agata Kołacz

W czternastej kolejce I ligi kobiet spotkania nie przyniosły zbyt wielu emocji, wszystkie zakończyły się wynikiem 3:0. Najciekawszy rezultat padł w Toruniu, gdzie Silesia pokonała Budowlanych.

Budowlani Toruń - Silesia Volley Mysłowice 0:3 (20:25, 18:25, 23:25)

Faworytem spotkania była ekipa Budowlanych, która jest na czwartym miejscu w tabeli, o dwa wyżej niż Silesia. I choć to torunianki udanie rozpoczęły mecz, to wraz z upływem czasu zaczęły mieć spore problemy ze skończeniem ataku i dodatkowo nie były w stanie wybronić akcji rywalek. Słabszą postawę swoich przeciwniczek wykorzystały siatkarki ze Śląska, które z każdą kolejną akcją powiększały przewagę i ostatecznie zdobyły kolejne ligowe punkty. Podopieczne Sebastiana Michalaka obecnie tracą już tylko trzy "oczka" do piątej lokaty.

Dzięki wygranej Silesia umocniła się na szóstej pozycji
 KS Murowana Goślina - AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św. 0:3 (22:25, 16:25, 20:25)

Niespodzianki nie było natomiast w Murowanej Goślinie. W pierwszym meczu nowego roku przed własną publicznością zawodniczkom KS-u nie udało się powtórzyć wyniku z pierwszej rundy, w której przegrały 2:3. Tym razem ekipa z Ostrowca Świętokrzyskiego od razu narzuciła swój rytm, jej przewaga była praktycznie niezagrożona. Dorobek KSZO jest imponujący: czternaście spotkań i czternaście zwycięstw.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Developres Rzeszów - Sparta Warszawa 3:0 (25:17, 25:19, 25:17)

Pojedynek ze stołeczną Spartą miał być dla Developresu okazją do poprawy humorów po ubiegłotygodniowej porażce z SMS-em. Podopieczne Marcina Wojtowicza podeszły do spotkania zmobilizowane, podobnie jak zawodniczki prowadzone przez Jacka Pasińskiego. Zaowocowało to wyrównaną walką, ale tylko do stanu 13:12, później miejscowe szybko odskoczyły i nie oddały prowadzenia do końca. Druga i trzecia partia miały w zasadzie bliźniaczy charakter. Obie drużyny walczyły punkt za punkt, ale w połowie każdego z setów przewagę ponownie osiągał Developres.

Sparta od ośmiu kolejek nie wygrała meczu
MLKS Zawisza Roltex Zawisza Sulechów - PWSZ Karpaty MOSIR KHS Krosno [b]0:3 (13:25, 23:25, 22:25)

[/b]Początek spotkania był wyrównany do stanu 4:5, od tego momentu przyjezdne włączyły "piąty bieg". Siatkarki z Sulechowa miały natomiast spore problemy z przyjęciem, a w konsekwencji ze skutecznością w ataku. Dlatego pierwszą partię przegrały wysoko, aż 13:25. Po takim wyniku miejscowe się nie poddały, wyeliminowały błędy i w tej części meczu to Zawisza utrzymywał kilkupunktową przewagę. Karpaty zdobyły jednak sześć "oczek" z rzędu, co wybiło miejscowe z rytmu i w konsekwencji ekipa z Krosna wygrywała już 2:0. Trzeci set był formalnością. - W jednym z setów popełniliśmy szesnaście błędów. Gramy przeciwko sobie, nie przegrywamy z zespołem z Krosna, nie przegraliśmy z Developresem czy z drużyną z Murowanej Gośliny. Ciągle przegrywamy z Zawiszą Sulechów i to jest problem - komentował dla serwisu zawiszasulechow.pl Marek Mierzwiński.

TS Wisła Kraków - SMS PZPS Sosnowiec 

Mecz odbędzie się w poniedziałek 20 stycznia.

M Drużyna Mecze Pkt Sety
1 KSZO Ostrowiec Św. 14 40 42:8
2 Developres Rzeszów 14 35 36:11
3 Karpaty Krosno 14 31 33:18
4 Budowlani Toruń 14 23 25:24
5 Zawisza Sulechów 14 22 27:23
6 Silesia Volley 14 19 23:25
7 KS Murowana Goślina 14 14 22:35
8 TS Wisła Kraków 13 13 20:30
9 SMS I Sosnowiec 13 6 11:35
10 MUKS Sparta Warszawa 14 4 10:40

< Przejdź na wp.pl