PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia Rzeszów (mecz nr 3): oceny SportoweFakty.pl

Dominika Pawlik

PGE Skra Bełchatów po trzecim zwycięstwie nad Asseco Resovią Rzeszów wywalczyła mistrzostwo Polski. Najlepszym zawodnikiem ostatniego meczu okazał się Mariusz Wlazły.

Oceny zawodników PGE Skra Bełchatów (skala 1-6):

Rozgrywający

Nicolas Uriarte - 4,5

Tym razem przytrafiło mu się kilka prostych błędów (dwa razy źle dogrywał Kłosowi, a raz daleko za antenkę wyrzucił Antigę), ale i tak dla rywali był nie do rozgryzienia. Pokazał klasę kompletnie gubiąc blok rywali, jak i w sytuacjach, gdy całkowicie wyczyścił siatkę Wlazłemu. Przeciwnicy zresztą w całym meczu postawili 3 punktowe bloki, co najlepiej świadczy o tym, że ze sposobem gry Uriarte nie radzili sobie zupełnie.

Środkowi

Andrzej Wrona - 4,5

Najlepszy blokujący całego spotkania, zanotował w sumie cztery bloki, czyli więcej niż wszyscy zawodnicy Resovii. Oprócz tego skończył dokładnie połowę z sześciu ataków. 

Karol Kłos - 3,5

Tym razem był tym słabszym z duetu środkowych. Kilka razy minął się z piłką lub był do niej nieco spóźniony, efektem czego były cztery z dziesięciu skończone ataki oraz jeden blok.

Jędrzej Maćkowiak - grał zbyt krótko, by ocenić jego występ

Środkowy, który przez Miguela Falascę oddelegowywany jest w pole zagrywki, świetnie poradził sobie z zadaniem od trenera. Utrudnił wyprowadzanie akcji rywalom i dobrze spisał się w asekuracji.

PGE Skra po niedzielnym meczu mogła cieszyć się z ósmego mistrzostwa
Atakujący:

Mariusz Wlazły - 6

Najlepszy zawodnik ostatniego finału, dzięki czemu zgarnął trzecią kolejną statuetkę MVP. Atakujący zakończył punktami 14 z 18 akcji, a do tego dołożył sześć asów serwisowych i trzy bloki. Wyciągnął seta ze stanu 19:20 na 25:20, dzięki skutecznej zagrywce.

Przyjmujący:

Stephane Antiga - 4

W odbiorze zagrywki rzeszowian nie schodził poniżej pewnego poziomu, a był najczęstszym celem zagrywek rywali. Wywalczył cztery oczka, atakując dziewięciokrotnie. W kluczowych momentach nie zawiódł. 

Facundo Conte - 4,5

Podobnie jak Francuz: słabiej w przyjęciu, ale dużo lepiej w ataku. Po ciężkim początku (kilka razy ostrzelali go rywale i sam miał problemy z kończeniem akcji) zaczął grać z taką mocą i determinacją, że ciężko było go zatrzymać (nie został zresztą ani razu zablokowany).

Samuel Tuia - grał zbyt krótko, by ocenić jego występ

Libero:

Paweł Zatorski - 4,5

W swoim ostatnim występie w bełchatowskich barwach zagrywkę przyjmował dziesięć razy, myląc się tylko raz. Nie zawodził w obronie, robił to, co do niego należało.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!


[nextpage]

Oceny zawodników Asseco Resovia Rzeszów (skala 1-6):

Rozgrywający:

Lukas Tichacek - 3

Popisał się skuteczną zagrywką oraz blokiem. Rozegranie Czecha było bardzo czytelne dla bełchatowian i nie zawsze dokładne. 

Fabian Drzyzga - grał zbyt krótko, by ocenić jego występ

Środkowi:

Łukasz Perłowski - 1,5

Podstawowy środkowy, a zarazem kapitan zespołu, nie był oparciem dla swoich kolegów z drużyny. Nie potrafił wywalczyć choćby punktu i szybko został zmieniony. 

Piotr Nowakowski - 3,5

Zdecydowanie najlepszy środkowy po stronie Resovii. To właśnie jego gra na siatce oraz dobra zagrywka pozwoliły na odrobienie strat w drugiej odsłonie. Popisał się dwoma asami serwisowymi, jednym blokiem oraz trzema skończonymi akcjami. 

Grzegorz Kosok - 2,5

Zmienił kapitana drużyny na boisku, ale niczym szczególnym się nie wyróżnił. Wywalczył zaledwie dwa punkty: w ataku oraz blokiem.

Rzeszowian było stać na wywalczenie tylko trzech setów w finale z PGE Skrą
Atakujący:

Dawid Konarski - 3

Przyzwoity występ rzeszowskiego atakującego, szczególnie na tle drużyny. Wywalczył sześć oczek przy skuteczności 43 proc. (najwyższej w ekipie obok Veresa). 

Jochen Schoeps - 2

Zawalił końcówkę trzeciej odsłony, dwukrotnie nadziewając się na blok bełchatowian. Postraszył rywali zagrywką i to było wszystko, na co było go stać w tym meczu. 

Przyjmujący:

Nikołaj Penczew - 1

Słaby występ Bułgara. Nie radził sobie w przyjęciu bełchatowskiej zagrywki, która na początku spotkania i tak nie była tak groźna, jak później. Zupełnie nie potrafił także skończyć ataku (0/3), przez co szybko zszedł z boiska. 

Paul Lotman - 3,5

Trzykrotnie popełniał błędy w odbiorze, ale mimo wszystko był najlepiej punktującym zawodnikiem w swoim zespole. Amerykanin wywalczył siedem punktów, w tym jednego asa serwisowego.

Peter Veres - 3

Najlepszy finałowy występ Węgra, który nie najgorzej radził sobie z przyjęciem rywali. W ofensywie zanotował trzy oczka przy siedmiu atakach, ale zupełnie nie popisał się w polu zagrywki. 

Libero:

Krzysztof Ignaczak - 2,5

W tym spotkaniu Igła nie popisywał się spektakularnymi obronami, a z odbiorem zagrywki (szczególnie tej Wlazłego), miał sporo problemów. Mylił się czterokrotnie w przyjęciu, ale obok Lotmana był najbardziej ostrzeliwanym przez bełchatowian zawodnikiem. 

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

< Przejdź na wp.pl