Powrót Bartosza Kurka do PlusLigi elektryzuje sympatyków siatkówki w naszym kraju od kilku tygodni. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wciąż oficjalnie nie potwierdziła transferu. Sam siatkarz również milczy, a zagadnięty przez korespondenta WP SportoweFakty, Mateusza Pukę, zbywa pytanie.
- Nie możemy tak o tym rozmawiać, bo mój transfer nie został ogłoszony. Nie wypowiadam się na ten temat aż do momentu, w którym ogłosi to mój nowy zespół - odpowiada, choć wydaje się, że potwierdzenie tej informacji to wyłącznie kwestia czasu.
Doradca zarządu ZAKSY, Waldemar Wspaniały, w wywiadzie dla "Super Expressu" był mniej powściągliwy. Transfer Kurka potwierdził, przyznając, że reprezentant Polski ma być liderem nowobudowanej ekipy z Opolszczyzny.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz usłyszał przykre słowa od dawnych kolegów. "Strasznie mnie to zabolało"
- Udało się pozyskać opiekuna reprezentacji Francji Andreę Gianiego. To ruch w dobrym kierunku. Zostają dwaj Amerykanie David Smith i Eric Shoji, Jakub Szymański, Daniel Chitigoi. O Bartku Kurku wszyscy wiedzą, on ma być liderem. Będzie kilku nowych, młodszych graczy, bo wydaje mi się, że skład Zaksy w ubiegłym sezonie był najstarszym w lidze. Nowy skład będzie skrojony na możliwości - przyznał Wspaniały.
W ostatnim czasie atmosferę podgrzał także sam zainteresowany, publikując tajemniczy wpis na instagramowym profilu. Czyżby Bartosz Kurek chciał kibicom przekazać, że zostanie w Polsce dłużej niż tylko podczas zgrupowania drużyny narodowej?
"No cześć. Trochę się nie widzieliśmy ale coś czuje, że w kolejnych dniach, tygodniach, miesiącach będzie sporo okazji do kontaktu" - napisał siatkarz.
Czytaj także:
Reprezentant Polski o igrzyskach w Paryżu. Otwarcie mówi o celu