Niech wygra kolektyw! - zapowiedź meczu Lotos Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn
W niedzielę w Ergo Arenie [tag=1807]Lotos Trefl Gdańsk[/tag] podejmie [tag=1800]Indykpol AZS Olsztyn[/tag]. Gdańszczanie będą chcieli zaprezentować swoją siłę i zapisać na swoim koncie zwycięstwo.
Poprzedniego sezonu gdański zespół nie może zaliczyć do udanych. Pomimo przedsezonowych zapewnień o wejściu do play-offów i walce o najwyższe cele podopieczni Radosława Panasa zajęli dopiero 10. miejsce. Teraz ma być inaczej.
Debiut na ławce trenerskiej w PlusLidze zaliczy w niedzielne popołudnie Andrea Anastasi. - Ten pojedynek to dla nas pierwszy krok do pokazania, że jesteśmy
dobrą, kompletną drużyną. Chcemy odnosić zwycięstwa i wiemy, że każde
pojedyncze spotkanie jest dla nas niezwykle ważne i żadnego nie
zamierzamy odpuszczać. Mierzymy wysoko, bo w wejście do play-offów i
wierzę, że możemy osiągnąć ten cel - mówił w czwartek były szkoleniowiec reprezentacji Polski.
Osoba trenera to tylko jedno ze wzmocnień gdańskiego zespołu. Dwaj medaliści mistrzostw świata, czyli Mateusz Mika i Sebastian Schwarz, mają pomóc swoim kolegom w odnoszeniu kolejnych zwycięstw. Wojciech Grzyb od kilku lat nie schodzi z podium krajowych rozgrywek i chciałby tę tradycję podtrzymać tak długo, jak tylko się da. Z kolei Marco Falaschi swoją dobrą grą w nadmorskiej ekipie ma zamiar zainteresować szkoleniowca reprezentacji Włoch i wywalczyć dla siebie powołanie do kadry narodowej. To tylko kilku siatkarzy, którzy zdecydowali się na przyjęcie oferty z klubu z północy kraju. Pozostali z nich mają tak samo wielkie nadzieje na pokazanie swoich umiejętności i zawojowanie plusligowych parkietów.
Członkowie obu klubów wierzą, że nowy sezon będzie dla nich okazją na poprawienie wyników z poprzedniego. Chcą zaprezentować się jak najlepiej i w każdym spotkaniu zapowiadają walkę do samego końca. Za gdańszczanami przemawiają znany, utytułowany trener i dobrzy, rutynowani zawodnicy, którzy mają w planach napisanie nowej (lepszej niż dotychczas) historii Lotosu Trefla Gdańsk. Olsztynianie nie mają w swoich szeregach tak rozpoznawalnych postaci, jak ma to miejsce w zespole ich rywali. Nie zamierzają jednak się poddawać. Będą starali się "ugrać" jak najwięcej i na pewno postawią przeciwnikom twarde warunki gry. Kto okaże się lepszy przekonamy się niebawem.
Lotos Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn / niedziela, 5.10.2014 r., godz. 15:30